Aktywne Wpisy
WielkiNos +421
Problem z psiarzami jest taki, że sami śpiąc z psami i jedząc z nimi tą samą łyżką na co dzień przywykają do syfu. Brud i smród przestaje ich ruszać.
Psiarz nie widzi więc nic dziwnego w tym, że pies obsika drzwi do sklepu i potem ktoś musi to myć albo podejdzie na parkingu do samochodu czy roweru i naszczy na koła, za których umycie ktoś zapłacił lub sam mył. Dla psiarzy smród
Psiarz nie widzi więc nic dziwnego w tym, że pies obsika drzwi do sklepu i potem ktoś musi to myć albo podejdzie na parkingu do samochodu czy roweru i naszczy na koła, za których umycie ktoś zapłacił lub sam mył. Dla psiarzy smród
damiz74 +729
Tam gdzie jest granit, łatwo o wodę, więc populacja jest rozproszona. Faworyzuje to rozwój wielkich gospodarstw rolnych, czyli bogactwo. Mieszkańcy żyją daleko od siebie, więc w utrzymywaniu więzi społecznych przydaje się Kościół. No a wiadomo, że religijni głosują na prawicę.
Z drugiej strony wapień ogranicza dostępność wody. Ludzie gromadzą się w tych właśnie ośrodkach. Jako że gęsto zamieszkują miasta, to nie mają wielkich posiadłości. Mieszkanie na kupie sprawia natomiast, że nie potrzebują księdza, żeby żyć w społeczności. Stąd głos na lewicę.
Myśl Siegfrieda zawiera się w jednym zdaniu "Granit głosuje na prawicę, wapień na lewicę" (fr. "Le granite vote à droite le calcaire vote à gauche.") Na obrazku macie mapki Wandei z wyborów prezydenckich 2002 i regionalnych 2004. Na górze głos na kandydatów UMP (im ciemniejszy odcień, tym większe poparcie), po środku socjalistów, na dole Front Narodowy.
Siegfried miał ambicję stworzyć model idealny, ale poza Wandeą to geologiczne podejście do tematu nie zawsze się sprawdza :)
#tmszdelivers