ETYLOFENIDAT NIE DZIAŁA. Co tu jest grane? Jak funkcjonować?
Dałem 20mg sobie do układu pokarmowego i gówno. Jedyny efekt to lekkie rozluźnienie kału i poszerzone źrenice. I jak to przestaje działać to chyba czuję to (negatywnie). Ale jak "działa" to zero efektów na psychikę, motywację, prokrastynację.
Alkohol na mnie też podejrzanie umiarkowanie działa jeśli chodzi o psychikę żeby się zataczać albo mieć wymioty to wiele mi nie trzeba, ale jeśli chodzi o psychikę to umiarkowane mam efekty, nawet przy dużej ilości alkoholu zachowuję tzw.inhibition i nie mówię do ludzi bardzo głupich rzeczy, nawet nadal mam trochę lęku. mógłbym być szpiegem/agentem bo nawet po alkoholu bym zachował rozsądek i nie zdradzał sekretów, a wręcz potrafiłbym udawać że zdradzam jakiś sekret a on tak naprawdę byłby blefem.
Herbata i kawa w ogóle na mnie nie działają. Czekolada tak samo, mogę zjeść tabliczkę gorzkiej w kilkanaście minut i jedyne co czasem czuję to ectopic beats (uczucie jakby serce raz nie zabiło, lub stanęło, lub nagle mocno zabiło) Coś tu jest podejrzanego
Aha ale coś mi się przypomniało, miewałem kilka-kilkanaście razy taką sytuację (ostatni raz z 2 miesiące temu) że bez powodu był wyrzut katecholamin - adrenaliny i noradrenaliny. Nie robiłem testu jak duży był, ale wyglądało to tak: -ciśnienie czasem nawet 170/xx -tętno typowo 110-120, okresami nawet 140 -temperatura ciała 37-38 -duża potliwość -czasem umiarkowany ból głowy -lęk -palpitacje serca
No a teraz po tym etylofenidacie nic nie czuje Może tamte wyrzuty katecholamin mnie jakoś uodporniły lub podwyższyły tolerancję? Ale wyrzutu dopaminy podczas tych ataków nie było, a etylofenidat to głównie dopamina.
Chciałbym po prostu nie musieć pracować tylko odpoczywać, jestem zmęczony. moze tym myśleniem 24/7?
Mam zero pamięci do planów itd. teraz sobie zaplanuje że muszę zrobić A B i C np.w tym tygodniu. albo jutro. nawet sobie pozapisuje wszędzie, ale to nic nie da. budzę się rano i rozpoczynam prokrastynację, a potem w nocy myślę, hmm no może kolejnego dnia zacznę. ale wiecie że nie zaczynam.
@popeksdzoint: nie wołaj mnie proszę, nie wiem o czym są te wpisy, nie znam się na tym. #rc to tag do zdalnie sterowanych modeli (radio control), do substancji chemicznych używa się chyba researchchemicals.
@popeksdzoint: Nawet nie wiem o czym piszesz %) Ja się nie znam na alkoholu ani etylofenidacie. W sprawie herbaty i czekolady mogę coś więcej powiedzieć... Miłych tripów :)
@kubako: chodzi mi o to jak być w stanie wykonywać podstawowe czynności zamiast prokrastynacji 24/7? chciałbym móc zrobić cokolwiek produktywnego np.posprzątać pokój albo pracować.
W sprawie herbaty i czekolady mogę coś więcej powiedzieć...
@popeksdzoint: Może weź amfę (ale też się nie znam). A najlepiej to przestać się użalać nad sobą i szukać pomocy w jakimś szajsie, tylko wziąć się do roboty. Działaj małymi krokami - zastanów się jaka jest najmniejsza rzecz którą możesz zrobić, żeby zbliżyć się do celu, i zrób ją. A potem kolejną. itp. Nie myśl ile masz gówna w pokoju rozwalone i ile czasu zajmie ci sprzątanie, tylko idź i podnieś
@kubako: amfa to coś jak metylofenidat/etylofenidat tylko znacznie groźniejsza dla zdrowia (neurotoksyczna) i mocniej uzależniająca
Nie myśl ile masz gówna w pokoju rozwalone i ile czasu zajmie ci sprzątanie, tylko idź i podnieś skarpetkę czy gacie co leżą na podłodze, potem kolejne i tak dalej.
@kubako: kiedy właśnie to mi przychodzi najtrudniej - rozpoczynanie zadań
I myślisz, że jak łykniesz jakis środek to ci się nagle zachce? To tak nie działa.
@kubako: tak powinno to działać w przypadku adhd. tak mówi większość użytkowników tych medykamentów. że po tym jest przepaść w ich funkcjonowaniu.
wiecie co, teraz jak to przestaje działać wydaje mi się że być może to działało trochę, ale #!$%@?, nie tak jak chciałem. to jedynie wyciszyło trochę moje wewnętrzne myślenie, a nie zmotywowało mnie
@popeksdzoint: nie wiem jak ci pomoc, ale wszelkie stymulujace srodki dzialaja tylko na krotka mete. Jesli zaczniesz je zazywac tylko po to aby miec, jakakolwiek motywacje do dzialania, to niedlugo nie bedziesz w stanie zrobic niczego bez ich wplywu. Musisz sie wziac w garsc po prostu, wiem, ze latwo powiedziec, ale nie ma innego wyjscia. Poczatki sa najgorsze, musisz przez nie jakos przejsc,moze poszukaj pomocy wsrod najblizszych, nie wiem, popros kumpla,
Amfetamina (czysta) wcale nie jest neurotoksyczna.
@Personifikacja_Irracjonalnosci_Bytu: jak nie jak tak? przecież jak sprzedają jako lek na adhd (adderall) to chyba nie jest zanieczyszczona (jeśli taką czystość masz na myśli), a mimo to uznają że jest neurotoksyczna
Zgłoszę to na policję.
@Donk_von_Fisher: to ja ciebie zgłosiłem na policję za zachęcanie do używania heroiny.
idź do specjalisty. mirki ci nie pomogą
@kubako: mam znów zaczynać? wiesz jak wygląda leczenie np.adhd
te leki, pochodne fenetylamin etc. mają to do siebie, że czasem u niektórych ludzi działają raczej uspokajająco i wręcz nasilają prokrastynacje. Dzieje się tak ze względu na różnice indywidualne w funkcjonowaniu tworu siatkowatego, który mówiąc kolokwialnie "wpuszcza do mózgu energie" - moduluje on poziom pobudzenia korowego, u osób z natury posiadających silne hamowanie w tworze siatkowatym, spożywanie substancji pobudzających wpływa rozluźniająco i często uspokajająco - dlatego dzieci z ADHD dostają metylofenidat, a
@kubako: c.d. i wielu takich ludzi z problemami właśnie przez strach bycia "psychicznym" nie szuka pomocy tylko próbuje jakoś żyć z nimi i udawać że ich nie ma, albo tak jak pisałem biorą się np.za alkohol
gdybym mógł jakoś sprawić żeby "fajne" było dla mnie jakieś pracowanie. chociaż nie.. co z tego że bym pracował jakbym zaniedbywał wszystko inne?
nie wiem jak ci pomoc, ale wszelkie stymulujace srodki dzialaja tylko na krotka mete.
@strazpozarnaa: czy ja wiem... niektórzy z adhd biorą latami. choć często potem przerywają. może im się poprawia? istnieją badania sugerujące że stosowanie metylofenidatu może powoli polepszać funkcjonowanie na stałe (nawet po odstawieniu tego)
Nie podoba mi się branie stymulantow ktore są szkodliwe i uzależniające. Ale moje cechy/problemy sa genetyczne i ciężko bedzie coś z tym zrobić. A nie leczenie się sprowadzi mnie na dno. Coś trzeba zrobić. Zaniedbuje nawet takie rzeczy jak zdrowie, wizyty u dentysty itd.
Mylślałem żeby zrobić jakiś system. Że za jakieś zadania się nagradzam lub dostaję punkty Tylko na myśleniu się skończyło.
Czasem na koniec dnia robiłem liste todo na następny,
@popeksdzoint: Popełniasz wiele błędów. Zacznij od 20mg i raz dziennie przyjmuj dawkę o 5 lub 10mg większą niż dnia poprzedniego. Nie porcjuj dziennej dawki na kilka tylko weź wszystko na raz. Przekroczenie dawki 50/60mg wskazane tylko pod kontrolą specjalisty eksperta.
Pytam zupełnie bez podtekstów i bezstronnie. Kto stoi za Szymonem Hołownią? Kto pomógł mu przejść tak daleką drogę z prowadzącego show w tv do 2 osoby w państwie? #sejm #wybory #holownia #pytanie
Dałem 20mg sobie do układu pokarmowego i gówno. Jedyny efekt to lekkie rozluźnienie kału i poszerzone źrenice. I jak to przestaje działać to chyba czuję to (negatywnie). Ale jak "działa" to zero efektów na psychikę, motywację, prokrastynację.
http://www.wykop.pl/wpis/11433416/http-www-wykop-pl-wpis-11427454-oficjalny-etylofen/
Alkohol na mnie też podejrzanie umiarkowanie działa jeśli chodzi o psychikę
żeby się zataczać albo mieć wymioty to wiele mi nie trzeba, ale jeśli chodzi o psychikę to umiarkowane mam efekty, nawet przy dużej ilości alkoholu zachowuję tzw.inhibition i nie mówię do ludzi bardzo głupich rzeczy, nawet nadal mam trochę lęku. mógłbym być szpiegem/agentem bo nawet po alkoholu bym zachował rozsądek i nie zdradzał sekretów, a wręcz potrafiłbym udawać że zdradzam jakiś sekret a on tak naprawdę byłby blefem.
Herbata i kawa w ogóle na mnie nie działają. Czekolada tak samo, mogę zjeść tabliczkę gorzkiej w kilkanaście minut i jedyne co czasem czuję to ectopic beats (uczucie jakby serce raz nie zabiło, lub stanęło, lub nagle mocno zabiło)
Coś tu jest podejrzanego
Aha ale coś mi się przypomniało, miewałem kilka-kilkanaście razy taką sytuację (ostatni raz z 2 miesiące temu) że bez powodu był wyrzut katecholamin - adrenaliny i noradrenaliny. Nie robiłem testu jak duży był, ale wyglądało to tak:
-ciśnienie czasem nawet 170/xx
-tętno typowo 110-120, okresami nawet 140
-temperatura ciała 37-38
-duża potliwość
-czasem umiarkowany ból głowy
-lęk
-palpitacje serca
No a teraz po tym etylofenidacie nic nie czuje Może tamte wyrzuty katecholamin mnie jakoś uodporniły lub podwyższyły tolerancję?
Ale wyrzutu dopaminy podczas tych ataków nie było, a etylofenidat to głównie dopamina.
Chciałbym po prostu nie musieć pracować tylko odpoczywać, jestem zmęczony. moze tym myśleniem 24/7?
Mam zero pamięci do planów itd. teraz sobie zaplanuje że muszę zrobić A B i C np.w tym tygodniu. albo jutro. nawet sobie pozapisuje wszędzie, ale to nic nie da. budzę się rano i rozpoczynam prokrastynację, a potem w nocy myślę, hmm no może kolejnego dnia zacznę. ale wiecie że nie zaczynam.
#oswiadczenie #oswiadczeniezdupy
#studia #praca #pracbaza #pytanie #gorzkiezale #kiciochpyta #polska #adhd #narkotykizawszespoko #dopalacze #rc #medycyna #zdrowie #nocnazmiana #heheszki #feels #wykopjointclub #paczek #dziendobry #psychologia
@Donk_von_Fisher, @Soultronik, @LordOfTheBananas, @CarlGustavJung, @Niejestemidealna, @Xayan, @strazpozarnaa, @lukaszewski, @kubako, @jankotron, @vxtg, @NieRozumiemIronii, @Herubin, @koniarek, @Niczyji, @nieocenzurowany88, @6a6b6c, @owsikalfred, @nat89, @Alkonauta, @pszk93 , @silent66, @PomaranczowyKrol, @boltzmann, @ThePr0
Ja się nie znam na alkoholu ani etylofenidacie. W sprawie herbaty i czekolady mogę coś więcej powiedzieć...
Miłych tripów :)
@Donk_von_Fisher: i z czego sobie robisz żarty socjopato, a raczej psychopato? Oby twoje śmieszkowanie się skończyło
@jankotron: zapewniam cię że ta lista osób nie jest przypadkowa... widocznie obracasz się na wykopie w złym towarzystwie...
@kubako: chodzi mi o to jak być w stanie wykonywać podstawowe czynności zamiast prokrastynacji 24/7? chciałbym móc zrobić cokolwiek produktywnego np.posprzątać pokój albo pracować.
@kubako: dlaczego jedno i drugie nie działa?
A najlepiej to przestać się użalać nad sobą i szukać pomocy w jakimś szajsie, tylko wziąć się do roboty. Działaj małymi krokami - zastanów się jaka jest najmniejsza rzecz którą możesz zrobić, żeby zbliżyć się do celu, i zrób ją. A potem kolejną. itp.
Nie myśl ile masz gówna w pokoju rozwalone i ile czasu zajmie ci sprzątanie, tylko idź i podnieś
@kubako: amfa to coś jak metylofenidat/etylofenidat tylko znacznie groźniejsza dla zdrowia (neurotoksyczna) i mocniej uzależniająca
@kubako: kiedy właśnie to mi przychodzi najtrudniej - rozpoczynanie zadań
@kubako:
Poza tym nie wiem co to jest etyofenidat, w ogóle nie wiem po co mnie wołasz. Zgłoszę to na policję.
@kubako: tak powinno to działać w przypadku adhd. tak mówi większość użytkowników tych medykamentów. że po tym jest przepaść w ich funkcjonowaniu.
wiecie co, teraz jak to przestaje działać wydaje mi się że być może to działało trochę, ale #!$%@?, nie tak jak chciałem. to jedynie wyciszyło trochę moje wewnętrzne myślenie, a nie zmotywowało mnie
Komentarz usunięty przez autora
@Personifikacja_Irracjonalnosci_Bytu: jak nie jak tak? przecież jak sprzedają jako lek na adhd (adderall) to chyba nie jest zanieczyszczona (jeśli taką czystość masz na myśli), a mimo to uznają że jest neurotoksyczna
@Donk_von_Fisher: to ja ciebie zgłosiłem na policję za zachęcanie do używania heroiny.
@kubako: mam znów zaczynać? wiesz jak wygląda leczenie np.adhd
@strazpozarnaa: czy ja wiem... niektórzy z adhd biorą latami. choć często potem przerywają. może im się poprawia? istnieją badania sugerujące że stosowanie metylofenidatu może powoli polepszać funkcjonowanie na stałe (nawet po odstawieniu tego)
A nie leczenie się sprowadzi mnie na dno. Coś trzeba zrobić. Zaniedbuje nawet takie rzeczy jak zdrowie, wizyty u dentysty itd.
Mylślałem żeby zrobić jakiś system. Że za jakieś zadania się nagradzam lub dostaję punkty
Tylko na myśleniu się skończyło.
Czasem na koniec dnia robiłem liste todo na następny,