Aktywne Wpisy
ChlopoRobotnik2137 +1115
Palacze to podludzie…sytuacja z przed chwili , chuop po 40 pali cienkiego papierosa czem prędzej na peronie żeby jak najwiecej nawciagac się. Pociąg już jedzie a pet nadal cały. Zaciąga się jak szalony by resztę pęta wrzucić na tory… już nie wspomnę o toaletach na lotniskach gdzie wiecznie śmierdzi fajkami bo jaśniepan nie umie wytrzymać bez fajki kilka godzin. No podludzie
#papierosy #fajki #palenie #tyton
#papierosy #fajki #palenie #tyton
KingaM +5
Mieć tyle hajsu, a mieć stylistę/poczucie stylu na poziomie gimnazjalisty podczas dojrzewania na wsi.. #modameska #zuckerberg
Chyba, że to celowo, w sensie, jak pawie: ten ogon do niczego się nie przyda, jest bezużyteczny, ciąży, większe ryzyko, że zginę, a mimo to mnie stać na niego, czyli jestem zacnym samcem.
Chyba, że to celowo, w sensie, jak pawie: ten ogon do niczego się nie przyda, jest bezużyteczny, ciąży, większe ryzyko, że zginę, a mimo to mnie stać na niego, czyli jestem zacnym samcem.
po seansie #50twarzygreya wbijam na salę i zaczynam sprzątać, oczywiście porozjebywany popcorn, puszki po piwie i napojach za ciężko znieść ze sobą po schodach, przecież bemo zniesie. no i tak sobie czyszczę, aż tu nagle wpada jakiś janusz i słychać tylko
-#!$%@?, #!$%@?, ja #!$%@?ę, #!$%@?, panie, #!$%@?
-co się stało
-#!$%@?, portfel zgubiłem ja #!$%@?, ja #!$%@?, danuta (danuta to jego żona, weszła za nim), danuta, #!$%@?, danuta, ja #!$%@?
wytłumaczyłem mu szybko, że dopiero wbiłem i jeszcze nic nie znalazłem ale poszukamy
no i portfel się znalazł, co miły janusz skwitował:
-o #!$%@? danuta, lepsze emocje niż na tym greju
xD skisłę se wtedy, a pan janusz trafnie podsumowal film pisiontwarzygreja
#coolstory #bemo #truestory #polakicebulaki
Btw. zdarzały się jakieś kłótnie podczas seansów między uczestnikami? Potyczki słowne itp.?
Siedzi dwóch kumpli w kinie a przed nimi gruby, łysy kark z dziewczyną.
Nagle jeden mówi do drugiego:
- Dam ci 50 zł jak klepniesz tego łysego w glacę.
- Dobra, co mi szkodzi.
PAC.
Łysy się odwraca a ten co go klepnął mówi:
- Cześć Krzychu, kope lat.
- Nie jestem żaden Krzychu, jeszcze raz mnie dotkniesz to Cię zabiję.
- Tej,