Wpis z mikrobloga

#rozkminy #ksiazki #niziurski

Czytał ktoś może książkę "Siódme wtajemniczenie" Niziurskiego? Taka fajna młodzieżowa literatura, trochę komuną zalatuje, ale nie bardzo.

Ostatnio mnie naszła taka myśl, że bohater ma podobne problemy, jak Polska po upadku komuny. Tzn on został w końcu przyjęty do "bandy", chce się bawić w wojnę z przeciwnikiem, poświęcać itd, a tu nikt nie ma na to ochoty, wszyscy zajęci czym innym.

Polska po 89 ma podobnie - w końcu mamy niepodległość, dostaliśmy się do wymarzonej UE i NATO, i chcemy się bawić w budowę silnego państwa, patriotyzm itp. A tu się okazuje, że reszta naszej nowej bandy ma patriotyzmy w dupie i zostaliśmy, jak ten z książki - "niewybawieni".

A Rosji to już w ogóle odbija od tego niewybawienia, i próbuje na doktoranckich studiach ciągnąć koleżanki za warkocze.
  • Odpowiedz