[A.....6]

#ciekawostki #eksperymentspoleczny #kobiecalogika

W ramach eksperymentu społecznego (HEHE), zacząłem na różnych portalach pisać do kobiet jako totalny głupek i prostak-podrywacz.

"Hej mała podobasz mi sie może sie ze mnom umuwisz? Fajna dupa jesteś fajne zdjencia itd"

Co ciekawe, większość z nich wchodziła w rozmowę i ochoczo ją kontynuowała. Mimo, że zgrywałem coraz większego idiotę to cieszyły się na każdy komplement. Mówiły gdzie pracują i że jeśli chcę to mogę je dzisiaj odwiedzić. Zdarzyło się kilka takich, które widać było, że pisały ze mną dla beki, jednak zdecydowana większość angażowała się w rozmowę z prymitywnym idiotą, a każdy płytki komplement sprawiał, że angażowały się jeszcze bardziej, podawały numery telefonów i tak dalej.

Interesujące jest również to, że gdy piszę do nich normalnie, z mojego nie-troll konta to albo nie odpisują, albo odpisują po tygodniu. No i wtedy nie zgrywam "romantyka", tylko piszę normalnie, bez podrywu :P Niemniej idzie zauważyć tutaj pewną zależność.

Więc jak chcecie poderwać panienke online, to zacznijcie rozmowę od przytoczonej przeze mnie formułki z drugiego akapitu, popełniajcie mnóstwo błędów i sypcie żenującymi komplementami :D (Prawie) Każda Wasza!

[xz2580]

@Andrew1706: Było.

[A.....6]

@xz2580: w sumie piękne podsumowanie

[k.....a]

@Andrew1706: dziwisz się, jakbyś się wczoraj urodził...

[A.....6]

@knysha: chciałem się przekonać na własnej skórze

[3.....m]

@Andrew1706: Na swój sposób to przerażające ;)


- Skomentowałem jej cycuchy.


Aż mnie korci, by sprawdzić. Korzystasz z fake-kont na facebooku? Uderzasz do kompletnie przypadkowych ludzi, czy raczej takich z którymi łączy cie miasto/szkoła-uczelnia-praca/znasz z widzenia itd?

[swiezaq]

"One zawsze głośno mówią, że drażni je prymitywa a po cichu każda marzy, żeby spotkać brutala, który by ją przenicował na drugą stronę." - Tytus, Testosteron.

[R.....n]

@Andrew1706: Na jakim portalu społecznościowym piszesz do tych "dziewczyn" ?

[S.....m]

@Andrew1706: może na tym prawdziwym koncie masz swoje zdjęcie, a na fake'owym nie? ;]

[kolakao]

@StaryHipopotam: Właśnie też mnie to ciekawi. Może na fejku ma zdjęcie Brada Pitta

[A.....6]

@3rdManOfMayhem: totalnie obce losowe osoby odnajdywane na fotkach, portalach randkowych, facebook też

@swiezaq: święte słowa

@Rohnin: j.w.

@StaryHipopotam: obydwa profile są bez zdjęć :)

[A.....6]

@Komendant_Melanzu_Bonkers: centralnie nad twoim komentarzem masz do tego odpowiedź

[13czarnychkotow]

@Andrew1706: W obu 'podrywach' napisałeś na zupełnie inne tematy. Próbowałeś np. z prawdziwego konta napisać jakiś komplement dziewczynie a nie, że macie po prostu podobne zainteresowania? Komplement wcale nie musi być na niskim poziomie, a wiele daje.

[A.....6]

@13czarnychkotow: tak. A nawet jesli bym nie napisał z normalnego komplementów to co - to że odpisują tylko totalnemu prymitywnemu idiocie bo pisze że mają fajną dupę, a normalnego gościa zlewają o niczym nie świadczy?

[m4kb0l]

@Andrew1706: Na jakich portalach? :>

[azetka]

@Andrew1706: no cóż, a interesuje Cię znajomość z kobietami, które najwyraźniej chcą pisać z idiotami? Nie liczy się ilość, ale jakość, choć wielu ludzi chyba tego nie rozumie. Sama mam konto na portalu towarzyskim (oj no, piszę sobie z obcokrajowcami, bo ćwiczę angielski :D) i matołom nie odpisuję (a może jakieś wykopowe zapędy ze mnie wychodzą, bo zdecydowanie najczęściej teksty typu "hey sweet princess" piszą... tadam, tadam, muzułmanie rzecz jasna).

[A.....6]

@azetka: Pisałem już o grupie "badanych" :P

w gronie "badanych" była magister psychologii, kilka studentek, nawet matka z dziećmi ;D Naprawdę szerokie grono kobitek :P Także badanie było względnie obiektywne i miarodajne :D :P

Chwała Ci za to, że taka jesteś :D

[Vievior_ka]

@Andrew1706: no chyba nie każda. Jedna by nie odpisała.

[azetka]

@Andrew1706: Oj no, od kiedy to studia są miarodajnym czynnikiem inteligencji? :D Choć i tak dziwią mnie trochę Twoje wyniki, większość dziewczyn, które znam twierdzi, że od razu je odrzuca od faceta piszącego z błędami ortograficznymi (no chyba, że kłamią).