Wpis z mikrobloga

@eiffello: kask uratuje głowę w sytuacji jeden na milion. większość upadków to złamania kończyn. nie mam kasku bo mi niewygodnie, a taki który byłby wygodny kosztuje grubo ponad sensowną kwotę za kask :<
@ShpxLbh: nie jeździsz w kasku, Twoja sprawa - najwyżej się zabijesz, ale nie wypisuj takich głupot publicznie bo jeszcze ktoś w to uwierzy. Znam co najmniej 3 osoby, które już by nie żyły, albo były przynajmniej warzywami, gdyby nie kask, a tak mają się dobrze. Nie mam 3 milionów znajomych