[neo_vir]

Mireczki co sie #znajom - powiedzcie mi jak żyć. Pracuję za biurkiem od kilku lat - bardzo mało ruchu, dużo pracy (10 - 12h dziennie). Mam 176cm wzrostu i 75kg. Mam #!$%@?ą dietę - rano lekkie śniadanie (albo nie, bo czas jest na kawę i papierosa), około 12:00 - 13:00 obiad w firmowej restauracji (taki domowy bardzo - ale jem tylko drugie), na kolację czasem jem jakąś sałatkę, czasem zapiekse opierde z piekarnika. Od kilku tygodni chodzę na siłownię dwa razy w tygodniu. Na siłce około 3km na bieżni + trochę ćwiczeń na skośne brzucha + hantelki dla kurażu łap. Nie chodzi mi o budowanie kaloryfera i zajebistych mułów - chciałbym zrzucić nadmiar z brzucha i poprawić kondycję. Co zmienić w życiu coby było dobrze? :P
#silownia #zdrowie

[graf_zero]

@neo_vir: Czekać. Zmiany nie następują w przeciągu kilku tygodni po dwa dni.

[sidius]

@neo_vir: Na początek policz swoje zapotrzebowanie kaloryczne, póżniej odejmij od tego 300-500 kcal i patrz jak waga leci.

[neverest]

@neo_vir: Daleko masz do pracy ? Jeździsz samochodem/metrem/PKS-em ? Ciepło idzie - może rower ? Masz psa? - codzienne długie spacery też robią cuda...

[klark]

@neo_vir: 3km bieżni to tyle co nic, zacznij biegać na świeżym powietrzu. Generalnie więcej aerobow.

[J.....0]

@neo_vir: Paląc papierosy zdobywanie kondycji będzie bardzo mozolne, a z taką dietą możesz się wypalić i przestać ćwiczyć po jakimś czasie. Brak śniadania oraz kawa i papieros na czczo nie jest dobrym pomysłem (nie masz bólów brzucha albo wzdęć?). Jeśli chcesz tylko zrzucić tłuszcz to rób jakieś aeroby i biegaj. Spróbuj ćwiczyć 3 razy w tygodniu i w diecie ograniczyć tłuszcze, a dodać trochę białka i przygotuj się na kilka tygodni

[piotr790129]

Prace

[neo_vir]

@graf_zero - tego nie zakładam, widzę po prostu, że wielu Mirków ma do czynienia z siłownią i postanowiłem zapytać
@neverest - daleko, ale nie jestem w stanie dotrzeć inaczej niż samochodem, psa nie mam, ale rozumiem o co Ci chodzi. Problem polega na tym, że mam dosyć mało czasu dla siebie, ale może faktycznie taki godzinny spacer to jest do zrobienia pomiędzy siłownią.
@klark - 3km wyciągam teraz, zakładam, że będzie lepiej

[klark]

@neo_vir: jak dla mnie bieganie na bieżni to strata czasu. Mam znajomego który biegał spore odcinki na bieżni, poszliśmy kiedyś biegać na zewnątrz i ledwo przebiegł 1/4 tego co biega na bieżni. Na świeżym powietrzu spaliszwduzo więcej kcal :)

[neverest]

@neo_vir: Jeśli nie masz psa, to może masz smartfona albo mały tablet który Ci się zmieści do tylnej kieszeni spodni :) - zainstaluj sobie krokomierz czy tam inne ustrojstwo - staraj się codziennie zrobić na początek przynajmniej 5000 kroków - później staraj się dobić do 10k http://jak-biegac.pl/10-000-krokow-dziennie

[piotr790129]

Polecam rower zamiast biegania nie obciaza tak stawow

[neo_vir]

@klark - z tą siłownią i bieżnią pomysł wziął się z powodu okresu zimowego... śnieg czy dyszcz - możno gonić.
@neverest - lol... zainstalowałem endomondo life i to cuś pokazuje mi ile kroków zrobiłem od początku tygodnia... widocznie ios zbiera i gromadzi te dane :P otóż okazuje się, że mimo siedzącego trybu pracy robię dziennie 3k - 5k :) dzisiaj wyskoczę jeszcze na spacer po robocie :)
@piotr790129 - już próbowałem, ale

[matra]

@neo_vir: jak nie jesz śniadań tylko pijesz kawę to też nie tak źle. Pij kawę z masłem i/lun olejem kokosowym. Zapewnisz organizmowi podaż kalorii, a kawa z masłem jest spoko na redukcję i również przy ćwiczeniach. W ogóle jak redukcja to więcej tłuszczu mniej węgli, czyli zapieksa na kolację odpada, a przy domowych obiadach do mięsa wybieraj więcej sałatki/surówki zamiast ziemniaków przykładowo.

[neo_vir]

@matra: ale, że z tą kawą i masłem to taka polewka ze mnie, czy serio? W życiu o czymś takim nie słyszałem :P Te zapieksy wieczorami wynikają z tego, że czasami przychodzę tak wypompowany do domu, że stać mnie tylko na ustawienie 200C na piekarniku, ale staram się unikać takich rozwiązań. Ziemniaki też staram się ograniczać, co mnie wkur**a bo ja ze wsi chłop i lubię :P

[matra]

@neo_vir: google -: bulletproff coffe-kawa kuloodporna lub na FB fanpage kawełe z masełe. Ja kawy raczej nie pijam i nigdy nie próbowałam kuloodporną zamieniać śniadania, ale piłam tak nie raz i jest spoko, tylko z racji obecności tłuszczu bardzo mocno trzyma temperaturę. No i jeżeli masz problemy z zaparciami to dodatkowa podaż tłuszczu zwłaszcza z rana może pomóc ( ͡º ͜ʖ͡º)
A co do ziemniaków -

[neo_vir]

@matra: ok, ufom Ci ;) spróbuję tej kawy :)

[neo_vir]

@matra: a... a skąd ta teoria o zaparciach (pojawiło się też wyżej)... robię dziennie ze dwa klocki na spokojnie. Zwłaszcza po porannej kawie i "dymku".

[matra]

@neo_vir: a to tak poza tematem przy okazji, jako kolejny pozytywny aspekt picia kawy z tłuszczem (;

[piotr790129]

Noz #!$%@? noz mi sie w kieszeni otwiera ignorancie