[k.....o]

#znaleziony #pokazkota #koty #pracbaza

Elo mirki, pamietacie jak zapakiwalem kota na dostawczaka i wywiozlem do innego miasta? :D kot sie w koncu znalazl! Wrocil juz do mnie, ale chyba sie gniewa, bo juz nie chce sie przytulac jak kiedys :/ Kot prawdopodobnie jest bezdomny, bo przez te 2 tygodnie nikt o niego nie pytal. Dlatego tez sasiadka postanowila go przygarnac i jak sie nikt nie zglosi to bedzie mieszkal u niej no i troche w mojej #pracbaza bo przewaznie cale dnie spedzal u mnie.

Na dowod, ze kot wrocil caly i zdrowy, umieszczam fote

[franaa]

@kacperinjo: Fajny #!$%@? :)

[Sniezkaberka]

@kacperinjo: Kiteł sam wrócił?

[k.....o]

@Sniezkaberka: niet, przywieźli mi go z Tychów :P

[skull_pain]

@kacperinjo: też bym był taki jak bym trafił do Tychów...

[Sniezkaberka]

@kacperinjo: a już myślałam, że się przespacerował te 30 kilometrów :)

[siteeng]

@kacperinjo: chyba jest #!$%@?

[thekes]

@kacperinjo: a skąd mamy pewność, że przed "zgubieniem" kota nie zrobiłeś tej fotki, żeby potem ją tu nam wstawić i uspokoić, że koteczek jest cały i zdrowy? :<

[ojaadaj20]

@kacperinjo: cieszę się, że ta historia tak się skończyła, głupio było mi się z tego śmiać wiedząc, że kicia zaginął, ale skoro już jest :D