Wpis z mikrobloga

A tak w ogóle wiecie jaką historię dzisiaj słyszałem?? I tak wam powiem więc nie czekam na odezwę.

Kumpla koleżanka dostała w pracy podwyżkę, chodziła w soboty do pracy, ciągle zostawała po godzinach by podokanczać pracę za innych którzy wychodzili po 8 godzinach. Do tej pory sam szef i jego brat kończyli to co zostało po zmianie i siedzieli do późna więc pomoc tej dziewczyny była dla nich zbawienna. Unikała zwolnień, urlopy planowała na pół roku w przód i zawsze jak jak ją poprosili by została ciut dłużej w tygodniu w pracy to zostawała max do 9 godzin gdzie inni 8 i wychodzili zostawiając otwarte niezamknięte pliki na jutro a szefowie musieli to po dokańczać.
Szefowie się bali bo bo to branża bankowa i dla banku w ich centrali więc rozwinięty socjal i przywileje ich strofowały, a to ciąża i zwolnienie bo kobieta gdy się ją zapłodni jest umierająca bez rąk i nóg, ciągle nękani zwolnieniami lekarskimi itd.

Ale do meritum:
Dostałą nieznaczną podwyżkę za zapał i pomoc w pracy i od razu zaczęły się cyrki.
Dała dupy, ssała pałę, poszczała się na integracji, ma haki na szefów, przyczaiła któregoś z kochanką i ma zdjęcia, i smsy z obcych numerów że dojedziemy cię #!$%@?.

Pytam się co jest nie tak z tym społeczeństwem!!! wszystko w 80% to przyjezdni z wioch dodam że praca w Warszawie i ona Warszawianka.

Ona boi się jutro iść do pracy bo to wszystko w 8 godzin miało miejsce!!!!!!
##!$%@?
  • 6