Wpis z mikrobloga

7 852 - 2 = 7 850

Tytuł: Words of Radiance / Słowa Światłości
Autor: Brandon Sanderson
Gatunek: Fantasy
★★★★★★★★★★

Ciężko tutaj napisać cokolwiek co nie byłoby spoilerem przy tak opasłej książce, ale postaram się nie zagłębiać zbytnio w szczegóły fabuły.

Po przeczytaniu "Drogi Królów" myślałem (jak pewnie wielu), że ciężko będzie autorowi dalej ciągnąć akcje w tak znakomitym stylu. Całe szczęście moje przypuszczenia nie miały nic wspólnego z rzeczywistością.
W tomie drugim "Archiwum Burzowego Światła" dzieje się i to bardzo wiele. Od samego początku zostajemy ponownie wepchnięci w wir wydarzeń i momentami ciężko jest nawet snuć przypuszczenia co będzie dalej.
W porównaniu do poprzedniego tomu, ten przeczytałem w tydzień i w sumie żałuje, bo muszę czekać rok na kolejny. Sanderson idealnie nakręca widza, daje mu stopniowo co raz więcej informacji, rozszerza sieć spisków dodając bohaterów, jedne elementy łączy, inne gmatwa jeszcze bardziej. Chociaż i tak pewnie rzeczy są całkiem oczywiste jak na ten gatunek, to pojawienie się ich w książce zawsze wzbudza emocje


Na wielki plus zasługuje zdecydowanie:


Miałem momentami wahania, czy czasem sobie nie wmawiam zajebistości tej książki, ale nie, oceny są zasłużone. Może od krytyków nie dostanie miana arcydzieła, ale mnie się czytało z wielką przyjemnością i 10/10 jest.

Tytuł: Samo Ostrze / Blade Itself
Autor: Joe Abercrombie
Gatunek: Fantasy


DNO.

Przeczytałem tylko 40% tej książki, bo więcej nie dałem rady. Nie lubie takiego typowego fantasy "o lochach i smokach", a ten tytuł niewątpliwie takim jest. Jest typowo typowe, tak jakby autor wziął ten artykuł -> Poradnik:Jak napisać fantastyczną książkę fantasy <- i postępował krok po kroku za schematem.
Pewnie mi ktoś zarzuci, że "mogłeś poczekać", "za XXX stron robi się lepiej", "pierwszy tom taki jest, wystarczy przebrnąć". Nie. Rozrywka rozrywką, ale cenie na tyle swój czas, żeby nie czekać aż akcja się rozwinie, a bohaterowie nabiorą wyrazu. Jak coś jest dobre, to powinno być dobre od początku, a jak autor wie kiedy przestać, to już w ogóle bajka.
Więc w skrócie:
-mdłe prowadzenie fabuły
-nieciekawe przedstawianie świata
-bohaterowie bez ikry - zrzędliwy Inkwizytor, księciunio trzymany pod kloszem, marny włóczęga
-marne spiski

Nie polecam.

#bookmeter

Wpis został dodany za pomocą skryptu do odejmowania
!Dzięki niemu unika się błędów w działaniach
!Pobierany jest zawsze ostatni wynik
  • 7
@bezmozgiezombie: Pewnie że nie czytałem. Nie jestem krytykiem, który chce sprawdzić jak bardzo można coś spieprzyć. Bardziej wole czytać co raz lepsze książki, żeby potem zreflektować swoje zdanie o tych, które wcześniej uważałem za najlepsze. Czytanie nie jest dla mnie przyjemnością samą w sobie, więc jestem dość wybredny w dobieraniu rozrywki.
Nie mam czegoś takiego, że jak zaczynam, to muszę skończyć, czy to serial, gra, książka, czy projekt. Jak jest słabe
@Kenzaki: Spoko, też się nie zmuszam do czytania chłamu. Ale wciąż uważam, że krzywdzisz zerem. Taki Glokta był postacią unikatową, jego rozdziały były najlepsze w całej trylogii i chociażby przez wgląd na niego warto dać chociaż '2' : D
I serio, trzecia część była straszna. Abercrombie chciał cie zaskoczyć, ale wszystko było tak banalne i oczywiste, że aż nieco żenujące.
@haussbrandt: Sanderson wypluwa kontynuacje tak, żeby nie pisać jej jedna po drugiej tylko raczej: A1, B1, C1, B2, A2... Przerwa po Drodze Królów była jakieś 4 lata i teraz pewnie z 2 między Słowami a tomem trzecim. Tempo całkiem niemartinowe a poziom na przestrzeni lat ponoć pnie się w górę. W sumie mogę poczekać na Martina czytując książki Brandona, bo pewnie na jedne Wichry przypadnie 5 książek Sandersona (
@Kenzaki: Przesadziłeś z tą oceną. Co prawda nie jest to książka na którą chciałbym wydać pieniądze, a jakbym kupił to po przeczytaniu zastanawiał się jak się jej pozbyć. Do tego, oceniam te książkę przez pryzmat "Bohaterów"- najlepszej książki z nurtu magi i miecza - od których to zacząłem przygodę z Abercrombie.
I to nie jest typowo typowa fantastyka. Wiem jak to wygląda na początku:
- wielki konflikt miedzy dobrem i złem