Wpis z mikrobloga

Operator prasy hydraulicznej, uk

6:17 - budzik
6:24 - jakies delikatne śniadanie i krecenie papierosa
6:30 - szybki papieros w samochodze w oczekiwaniu na znajomego, ktory sie ze mna zabiera do pracy
6:40 - zakupy na drugie i trzecie sniadanie do pracy, zwykle jakies kanapki na wynos
6:45 - odclockowanie sie i kolejny papieros
6:55 - ide sprawdzic swoja prase, posluchac czy ma mi cos do powiedzenia operator z nocnej zmiany, czy jakies uwagi, ciekawostki
7:00 - zaczynam prace
teraz pojawiaja sie 2 warianty
a) tzw "bajka" gdzie pracy jest niewiele, bardzo duzo wolnego i generalnie czas na wszystko. Czasem az nawet nuda
b) tzn "#!$%@?" - co chwile cos sie chrzani i trzeba biegac do audytora badz team leadera zeby zmieniali ustawienia prasy. Podczas tego wariantu czas sie czasem cofa
11:00 pierwsza przerwa
11:30 koniec przerwy i powrot do pracy oraz do wariantow "a" lub "b" (moga sie one ze soba przeplatac w ciagu dnia
15:00 przerwa
15:30 koniec przerwy
18:00 podliczanie wykonanego produktu, #!$%@? serwisanta
18:57 koniec pracy, oddanie pisemnego sprawozdania do biura
19:00 wyclockowanie sie i czas do domu.

Podczas nocnej zmiany godziny sa takie takie same tylko, ze wszystko 12h pozniej.

I taki maraton 12h pracy trwa 4 dni, potem 4 dni wolnego, 4 nocki, 4 dni wolnego, 4 dniowki i tak w kolko.

zarobki to ok £350 tygodniowo.
#mojdzienwpracy
  • 1