Wpis z mikrobloga

@kaziu12: @hamster151: @crateren: @wylinka_wensza: @sheilacooper: @Bzyko: @abcd_f: @wilkuu2: @gammarish: @RobertTyward:
@Przedmaranczowy @kurczak_pierro_lony: @wylinka_wensza: @hamster151: @papierowe_sanki: @wfm125m: @martusiek: @kaziu12: @c4-pl-: @stilu: @fsh:

wołam, bo mam mętlik oraz piwo i kalkulator nie pomaga. Tak, więc pytam wykopków anonimów.


tu pisałem, że zastanawiam się czy nie wrócić do starej pracy (do elektroniki embedded) robić projekt pod ESA itd..
No i w końcu zagadałem z szefem i powiedziałem, że chce 55k€, aby nie musieć odbierać telefonów od rekruterów i wtedy jestem gotów zainwestować swój czas w elektronikę i zapomnieć o software. No w skrócie nie chce się martwić o nic i mieć z czego odłożyć na depozyt.

Wrócił do mnie z ofertą, ale na 50k€ plus 10k€ w formie bonusa jak przepracuje pełne 24 miesiące.

W sumie stwierdziłem, a niech mu będzie, to 10k więcej niż rok temu i będę robił coś ciekawego.

No i mówię, że odchodzę w obecnej firmie, gdzie testuję i robię qa.. a oni:

ile chcesz?

No to mówię, że nie chodzi o pieniądze, tylko chce pracować przy space i były szef obiecał mi większą swobodę niż wcześniej..

ok.. ale jakbyś chciał €€ to daj znać, bo i tak myśleliśmy o podwyżce dla ciebie w tym roku i reorganizacji weryfikacji.


..dzień później właściciel firmy:

ok wiem, że nie chciałeś rozmawiać o pieniądzach, ale my naprawdę nie chcemy abyś odszedł.

damy ci 2k€ w następnej wypłacie i podniesiemy ci pensje od maja do 53k€ i potem pomyślimy o reszcie tj.. obowiązkach i planach na zmiany.


Długo dziś myślałem i chyba zostaje w software, bo perspektywy na rozwój są dużo lepsze w dłuższej perspektywie.
Chyba im mocno zależy i chcą coś zmienić jednak. Powyciągam trochę trupów z szafy w repozytorium i powinno być ok.
Pozatym nie chce mi się dojeżdżać dalej i pracować z głupimi korporacyjnymi zasadami i co niektórymi korposzczurami.

#polandcanintospace ale czasem wolałbym być gdzieś na łące koło lasu, mieć w dupie te wszystkie oferty, kontrakty, zdolności kredytowe, terminy, standardy czy procedury i tylko ganiać się z synem gadając "trudne" polskie wyrazy..

#oswiadczeniezdupy #pieniadzetoniewszystko


ps. Ale ze mnie #emowiec

ps2. Nie chce słyszeć i pewnie nie usłyszę z byłej firmy że zmienili zdanie co do umowy.
  • 3
@somethingsomethingdarkside:

ja to zawsze sobie robię listę plusów i minusów sytuacji, nad którą się zastanawiam, jak na razie ta metoda mnie nie zawiodła : ) więc może i Tobie pomoże!

ze swojej strony mogę jeszcze dodać, że ciekawe przemyślenia po joincie się w głowie pojawiają (oczywiście z zapisaniem na kartę, rano zawsze można się pośmiać albo bardzo szeroko oczy otworzyć, w stylu "o stary! jak ty na to wpadłeś"

tak czy