@roots18: dopuszczam i sie nie zgadzam z twoim zdaniem,bardzo daleko mi od jakiegos fanatyzmu czy wielkiej wczuty w to wszystko, ale problem to jedna z lepszych rzeczy jakie wyszly w tamtym roku w polskim rapie jesli nie najlepsza. Jesli wypowiadasz sie na jakis temat musisz byc gotowy na to ze ktos bedzie mial inne zdanie i bedzie chcial to powiedziec
@Jazielony: ja wszystko rozumiem, i zgadzam się z tym że możesz też mieć inne zdanie, ale teksty typu "wyjmij #!$%@? z uszu" potwierdzają to że jesteś mentalnym gimbem i moja teoria że to chłam dla gimbów również się potwierdza ( ͡°͜ʖ͡°)
@roots18: nie, teksty 'wyjmij #!$%@? z uszu" sugeruja poprostu zebys "wyjał #!$%@? z uszu". Jesli dla Ciebie to jest chlam dla gimbow, to musisz miec naprawde spaczony gust
@ImInLoveWithTheCoco: na początku też byłem sceptyczny wobec tego duetu, ale to sie naprawde wkręca. To jest jedna z tych płyt, które po pierwszym odsluchu nie podchodzi. Oskar ma flow jak waszka g, offbeatuje cały czas. Po jakimś kolejnym odsłuchu kiedy sobie zarzucisz to na słuchawki i wyjdziesz w miasto zaczynasz doceniać ten klimat, zajebiście poskładane wersy, ten uliczny brud, zajebiste storytellingi i w tej konwencji ten offbeat nie jest zajebisty. No
Pozytywny Sutener jest już zajęty przez bułę ale przydałaby się nowa ksywka dla talerzyka ćpanculi. To powiecie na marzący sutener czy rozmarzony sutener albo uśmiechnięty sutener? Piszcie swoje sugestie i jutro zrobimy ankietkę na nową ksywkę dla talerzyka #famemma #primemma
@roots18: problem w tym że to WY tego nie rozumiecie xD "nie rozumiem fenomenu, rap dla gimbów" hipokryto