Wpis z mikrobloga

@johnq: Weź ją na dobry obiad z deserem. Mój różowy uwielbiał desery w Wedlu. Obiady jedliśmy w Siouxie (ekstaza indianki na kaktusie - polecam, albo inna nazwa to chyba coś z szeryfem i Texasem). Ogólnie bardzo dobre jedzenie.
@RockM: byliśmy m.in. nad Zalewem Nowohuckim, a tam na Kurczaku BBQ, Polecam! Pijalnię Wedla również odwiedziliśmy, zasłodziłem się tak spokojnie na cały rok ( ͡° ͜ʖ ͡°) poza tym głównie rynek i okolice, skoczyliśmy jeszcze na na Galerię Kazimierz na to Street Food, ale było już za późno i wszystko pozamykane ( ͡° ʖ̯ ͡°) Poza tym jeśli znów będziecie w Krakowie to
@johnq: To super. Ja zawsze dojeżdżam autem - zostawiam gdzieś niedaleko ryneczku, albo pod hotelem i idę pieszo. Kraków jest pięknym miastem i fajnie pospacerować ze znajomymi, czy z dziewczyną. Moja siostra to tylko by po sklepach biegała, także staram się omijać jej ulubione :p Jakoś nigdy nie lubiłem teatrów, ale byłem w Grotesce na jakiejś komedii i nawet polubiłem :D Może się przejdę kiedyś na jakiś kabaret albo do Piwnicy
@RockM: my akurat oboje chcieliśmy się napić, a mieszkanie było dość daleko więc tylko Taxi/Uber wchodziło w grę :) fakt Kraków do spacerów jest fajny, ale chyba nie chciałbym mieszkać w tak dużym mieście, gdzie przejazd z dzielnicy do dzielnicy zajmuje ponad godzinę ( ͡º ͜ʖ͡º) my się wybraliśmy również do Wadowic, ale w kolejce trzeba było czekać ponad 2 godziny, do tego kolejne 3 godziny