Wpis z mikrobloga

@radek123: Jak ja pisałem maturę, to też wielki stres. Przechodzi zaraz po rozpoczęciu pierwszego pisemnego.
Najgorszy ustny polski. Pamiętam jak dziś, nikt nie mógł usiedzieć w miejscu tylko każdy chodził z kąta w kąt XD
@radek123: pisałem mature rok temu, uwierz mi, już za kilka dni będziesz z drwiną wspominał ten niepotrzebny stres, a co dopiero na studiach przed sesją. W piątek dopisuję sobie wos rozszerzony i podchodze do tego jak do jakiejś klasówki, która mnie czeka ;)