Wpis z mikrobloga

@Kebab92: człowieku, ucz sie sam. Nie ma kompletnie żadnego powodu, żeby uczyć się japońskiego na jakimś kursie, gdzie trzeba chodzić. Ceny są kosmiczne, efektywność ze 3x niższa niż uczenie się samemu, w japońskim nie ma żadnych dziwnych głosek (wszystkie dźwięki obecne w japońskim są też w polskim), trzeba mieć naprawdę talent, żeby się czegoś źle nauczyć, a "rozmawianie" z innymi uczniami prędzej Ci zaszkodzi niż pomoże.
Lepiej poszukaj osób, które uczą
@Goryptic: Nie wiem, zawsze sceptycznie podchodziłem do uczenia się w domu. Łatwo można coś sobie pomylić, co z wyjątkami no i wiadomo, że w grupie zawsze raźniej - ucząc się w domu samemu w pewnym momencie brakuje motywacji bo nawet nie masz z kim pogadać nawet nie stricte po japońsku ale chociaż o samej Japonii i rzeczy z nią związanych.
Druga sprawa to taka, że z nauką języków nie jestem obyty
@Kebab92: dobrze argumentujesz, tylko pamiętaj, że jak już znajdziesz jakiś kurs to jednak bez nauki samodzielnej w domu się nie obejdzie. No chyba że nie myślisz poważnie o nauce, a takich ludzi tez jest dużo, płacą kasę, a przychodzą pogadać zamiast się uczyć. ;)
@Kebab92: To albo się chcesz uczyć, albo Ci brakuje motywacji już zanim zacząłeś. Zdecyduj się.

Nauka w grupie to naprawdę nic przyjemnego. Z 80% ludzi to niezmotywowane matoły które uczą się japońskiego X lat a dalej nic nie umieją. Jak już to idź prywatnie.
@Kebab92: naucz się na pamięć hiragany (katakane póki co możesz odpuścić). Potem zacznij od podstaw gramatyki na benkyo.pl, na japonce rób ćwiczenia. Jeśli chodzi o podręczniki, to Genki jest bardzo dobre - gramatyka, słuchanie, zeszyt ćwiczeń - wszystko jest.

Co najważniejsze - jak tylko nauczysz się hiragany, trzymaj pod ręką tabelke i pod żadnym pozorem nie używaj/nie czytaj romaji. Tylko kana. Będzie ciężko na początku, ale potem dużo lżej.
Nie ucz