Wpis z mikrobloga

Z chwilą gdy skończyłem 18lat obiecałem sobie że będę oddawał krew wtedy kiedy będę mógł bo mój Tata zachorował gdy miałem 15 lat i miał operacje na otwartym sercu i była potrzebna krew a niestety ma rzadką bo 0rh+ i musieli od Ojca pobierać krew przed operacją to pomyślałem że też taką mam i będę oddawać ale niestety mam a Rh+ i dziś był 13sty raz. Na prawdę nie wiele trzeba aby pomóc innym i można dać coś od siebie. Przy okazji jak już jestem 6 lat na wykopie to #pokazmorde :)
Dowiedziałem się dziś dodatkowo, że jak oddam jeszcze raz krew to będę mógł darmo jeździć autobusami we #wloclawek bo wystarczy oddać 6 litrów :D
5850ml krwi za mną , by było więcej czyli 6750ml ale miałem zbyt mało krwinek czerwonych i niestety nie oddałem
Wszystkich gorąco zachęcam do oddawania krwi bo na prawdę warto!
Wszyscy Ci co twierdzą, że po tym są jakieś choroby, człowiek się źle czuję, nasza krew jest sprzedawana etc to niech siedzą cicho bo ja nigdy się źle nie czułem a przy okazji mam darmowe badania :) na ten dzień czuję się jak #wygryw ( ͡ ͜ʖ ͡)
#krew #oddawaniekrwii
love2spooch - Z chwilą gdy skończyłem 18lat obiecałem sobie że będę oddawał krew wted...

źródło: comment_rFsY8RZHumoZ7m1qQM6eI45hdpaU3Hxy.jpg

Pobierz
  • 51
  • Odpowiedz
@wuj0: Dobra, jedno doczytałem: "Wiele samorządów miejskich na własną rękę wprowadza zwolnienia z opłat biletowych w komunikacji miejskiej dla zasłużonych honorowych dawców krwi, przy czym w celu nabycia prawa do bezpłatnych przejazdów w różnych miastach obowiązują różne progi minimalnej ilości oddanej krwi."
  • Odpowiedz
  • 0
@enoelroc: jak ostatnio byłem u lekarza po tabletki przeciw alergiczne ti mówił ze ni powinno to być przeszkodą, jak to jest w końcu?
  • Odpowiedz
U mnie babka stwierdziła, że leki przeciw alergii ingerują w układ immunologiczny. Musiałbym odstawić tabletki na dwa tygodnie przed ewentualnym oddaniem krwi. Byłbym w stanie się tego podjąć, gdyby nie fakt, że przerwanie leczenia na tak długi okres skończyłoby się chorobą.
  • Odpowiedz
@love2spooch: Nigdy nie oddałam krwi, chociaż bardzo tego chciałam. 3 razy próbowałam, ale niestety anemia. Teraz wyniki mi się poprawiły, ale doszła nadczynność tarczycy, która dyskwalifikuje mnie do końca życia.
Tak bardzo mi z tym źle, bo od dziecka uwielbiałam wszelkie zastrzyki i pobieranie krwi i marzyłam, by móc łączyć przyjemne z pożytecznym. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz