Wpis z mikrobloga

@tomano: pisałem też o tym wcześniej. zamówiłem początkiem miesiąca i też dalej oczekuję. też nie odp na moje mejle. numer telefonu już usunęli ze strony. przerosło ich zainteresowanie książką.
jako, że mieszkam zagranico i nie mam pl konta zamówiłem na pl adres opłata za zaliczeniem. jako że nie mają moich pieniędzy olewa-zamówię na allegro.
@Opipramoli_dihydrochloridum: co za dziadostwo, to miały być prezenty. stówa mi ku#wa z nieba nie spadła, żeby se ot tak ją wywalić :/ a co mogę zrobić jeśli mają moje pieniądze? no lachy nie położę przecież. co mam teraz zadzwonić do wsi czy jak? :D