Wpis z mikrobloga

Zaslyszane w komunikacji:
Karyna do sebixa:
- #!$%@? jak nasze dziecko będzie niedobre to codziennie będzie dostawać #!$%@? pasem
Seba: no. Tylko #!$%@? żeby na jakąś niebieska linie nie zadzwoniło bi będzie przypal. #!$%@? w sumie leczy.
Karyna: niebieska linia też dostanie #!$%@? hahahahaha

I darli jape z sebixem że #!$%@? niebieskiej linii.
I ten głęboki morał: #!$%@? leczy

#heheszki #patologiazewsi #karyna #sebix i w sumie nie wiem czy #coolstory czy bardziej smutne #truestory
  • 24
@Morfi_pl: Co w tym złego czy śmiesznego? Oczywiście, że "#!$%@?" leczy. Dzieciaki teraz włażą na łeb rodzicom, bo ci nie mogą nic zrobić. Kiedyś się dostało pasem w dupę i więcej głupot się nie robiło.
@ruszka: ale jesteś zjebem kolo , może od psych nie ale jestem dobry z matmy i widzę ze statystyki jasno i klarownie pokazują ze najwięcej #!$%@? rodzi się w rodzinach z takimi #!$%@? jak ty . Ale co ja tam #!$%@? wiem
@ruszka: Paręnaście lat temu jak to wprowadzali psycholog na lekcji powiedziała, że to się okaże bardziej zgubne niż pomocne. Teraz jak widzisz - sebixy, karyny i inne patologie są już z wychowania bezstresowego. Tu nie chodzi o to by maltretować dzieciaka, ale klapsy czy kara się dziecku należą jeśli zawini.
@Haseo:

Mylisz pojęcia - bezstresowe wychowanie, czy też nowoczesne wychowywanie dziecka to nie jest wychowywanie dziecka bez kar. Najwięcej patologii pochodzi własnie z rodzin rozbitych, w których dzieci były bite, albo z rodzin w których dziećmi się nie interesowano, a nie z rodzin w których miało miejsce wychowywanie bezstresowe. Ja byłem wychowywany bezstresowo, nigdy nikogo nie okradłem, nie pobiłem, nie ćpam, nie pije, i nie jestem wcale wyjątkiem. To jest tak
@Haseo:

Zaznał, tylko nie ze strony rodziców. Poczytaj trochę na temat tego rodzaju wychowania, bo znasz go tylko z plotek i mitów. Gwarantuje ci, że dziecko w wieku gimnazjalnym przeżywa niejednokrotnie większy stres, niż dorosły (co również zostało udowodnione), szczególnie w dzisiejszych czasach, gdzie liczba samobójstw wśród nastolatków rośnie.
@Haseo:

No widzisz. Czasy się zmieniają - metody wychowawcze też muszą. To, że ktoś jest #!$%@? rodzicem nie oznacza, że jego dziecko jest wychowywane bezstresowo. Po prostu nie jest wychowywane w ogóle. Wychowanie bezstresowe zakłada, że dziecko ma się uczyć na swoich błędach - i jest imo najbardziej skuteczną metodą wychowawczą obecnie. Jak dla mnie to obecny protekcjonizm czyni z dzieci kaleki życiowe - nie wchodź do błota, bo się ubrudzisz,
Nie, nie jest. I każdy kto uważa inaczej jest debilem bez szkoły.


@ruszka: Nie wiem jak Ty, ale ja #!$%@? bałem się bardziej niż konsekwencji czynów. Przez to nie popełniałem brzydkich rzeczy i nadal takowych nie robię ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@XpedobearX:

Zależy od charakteru człowieka - na niektórych bicie może zadziałać łamiąco - brak pewności siebie, fobia społeczna (szczególnie w obecnych czasach, gdzie uderzenie dziecka nie jest powszechne), z kolei na niektórych z mentalnością (Nie obraź się za to) niewolnika może działać skutecznie. Ja mam mentalność buntownika - buntuje się regułom które w mojej opinii są głupie, tak miałem od dziecka, wiec jeżeli dostałem w tyłek (zdarzyło się), to robiłem dokładnie