Wpis z mikrobloga

Ale miałem historie przed chwilą. Było takie znalezisko na głównej o tym że w ramach jakiejś akcji społecznej, jak ludzie reagują na małą dzewczynkę która siedziała na chodniku i prosiła o pomoc bo sie zgubiła chyba. W końcu podbija do niej gruby czarny i mówi jej że widział jej mamę i ciągnie ją w tamtą strone "do mamy". Otóż..siedzę sobie w garażu i słyszę że na tylnej uliczce (te "back alley' w anglii gdzie wystawia sie pojemniki na śmieci #pdk ) zaczyna płakać jakaś dziewczynka i szlocha "where is my mama"... Po chwili podobija jakiś facet i mówi do niej "I'll show you. She's right the corner". Słychac było jak sie oddalają. Wyszedłem z domu ale nikogo nie było już, a możliwości gdzie mogli skręcić było kilka. Dziwne jest to, że było ptrzed 23 a o tej porze w takim miejscu raczej nie spotyka sie małych dzieci ( 10-14 lat). Dziwna akcja..

#coolstory #takbylo #niewiemjaktootagowac
  • 1