Wpis z mikrobloga

191 900,78 - 2,47 = 191 898,31

Dołączam do wszystkich biegających mirków i mirabelek. Organizm mnie gani za zaniedbywanie, więc dziś rozpocząłem solidne treningi i mam nadzieję, że nie stracę motywacji. Gdyby ktoś miał jakieś rady dla początkującego to chętnie się czegoś dowiem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#bieganie #biegajzwykopem #sztafeta
Pobierz figluu - 191 900,78 - 2,47 = 191 898,31

Dołączam do wszystkich biegających mirków ...
źródło: comment_zL56vqjfcwmemCWN9gS4Vm0mbSYz4xNc.jpg
  • 12
@figluu: Lewa prawa lewa prawa lewa prawa lewa prawa lewa prawa lewa prawa lewa prawa lewa prawa lewa prawa lewa prawa lewa prawa lewa prawa lewa prawa lewa prawa lewa prawa lewa prawa lewa prawa lewa prawa lewa prawa lewa prawa lewa prawa lewa prawa lewa prawa lewa prawa lewa prawa lewa prawa lewa prawa lewa prawa lewa prawa lewa prawa lewa prawa lewa prawa lewa prawa lewa prawa lewa prawa
@figluu: W zależności od tego jak biegniesz masz różne tętno. Wyższe tętno oznacza pracę w trybie organizmu, który rozwija inne rzeczy, których nie potrzebujesz jako początkujący biegacz. Najwięcej Ci da bardzo wolne bieganie i długie, szybciej się rozwiniesz a zmniejszysz ryzyko kontuzji. Po 2-3 tygodniach biegania 3 razy w tygodniu takim tempem miałbyś bankowo ból piszczeli. P.S. Rozgrzewka i rozciąganie po treningu to obowiązek. Mam nadzieję że już o tym wiesz
@figluu: tempo byłoby super jakbys mógł je utrzymać przez godzinę biegu :P jak zaczynałem rok temu to sugerowałem się tym planem: http://treningbiegacza.pl/training-plans/plan-treningowy-od-zera-do-60-minut-ciaglego-biegu-10-najczestszych-pytan-zadawanych-przez-poczatkujacego-biegacza

Co prawda nie zacząłem od zera tylko wskoczylem na poziom który wydawał mi się adekwatny.

Ps: w ta sobotę pocisnąłem półmaraton więc jak się chce to można :)
@cmhqwidget: Rozgrzewka przed biegiem była, ale mogłem się do niej bardziej przyłożyć. Po biegu to tylko wskoczyłem pod prysznic i tyle. Na następny raz będę pamiętał o rozciąganiu.
@MicNeo: A jaka częstotliwość treningów będzie odpowiednia? Co drugi dzień będzie ok?
@figluu: 3-4 dni, zależy jak Ci pasuje. Jak masz ciśnienie to możesz robić 4, ja też tak zaczynałem. Ale generalnie im więcej tym trudniej na początku. Problemem nie jest sama wydolność i zmęczenie tylko potencjalne kontuzje. Organizm musi się zaadaptować. Generalnie kieruj się zasadą że lepiej zrobić luz i odpocząć i biegać nadal za 2 miesiące niż się zajeździć. Ja teraz zapieprzałem 6 dni w tygodniu (3 dni siłowni + 2
@figluu: Rozbij sobie tydzień treningowy na trzy biegi SPOKOJNE i jeden intensywny/długi (zależy czy chcesz isc w krotkie dystanse czy długie). W spokojne dni biegaj max 6 min/km, za to dłużej. Tempo 5 min/km w biegach spokojnych to tempo na łamanie 3h w maratonie, więc sam rozumiesz że organizm szybko zaprotestuje
@figluu: A tak na serio, biegasz stanowczo za szybko. Tempo 5:00 min/km to dość szybki bieg. Zwolnij do 6:30 i pobiegnij sobie na raty. 2,5km/2 minuty marszu/2,5km.


@cmhqwidget: bez przesady. Ludzie miewają różne organizmy, jednemu będzie to za szybko a innemu nie. Ja sam biegać zacząłem po paru tygodniach szybkich marszów (rzędu 7-8min/km) stwierdziłem że to niefajne jest i spróbowałem biegania - wyszło że właśnie w okolicach 5min/km. I tak
@enron: Ludzie nie mają różnych organizmów, wszyscy jesteśmy stworzeni z tych samych tkanek, które mają taką samą wytrzymałość i tak samo się zachowują w rozwoju. Moje wartości są po prostu zachowawcze. Problem dlaczego ludzie przestają biegać to bóle i kontuzje. Jak ktoś biega szybko będzie miał więcej mikropęknięć i będzie ciężej znosił okres adaptacji bo będzie mocniej bolało. Jestem zwolennikiem że najważniejszy jest efekt poprzez redukcję na maxa wszystkich negatywnych czynników