Wpis z mikrobloga

uwielbiam #rozowepaski, zawsze można się czegoś nowego nauczyć i doświadczyć. Tydzień temu miałem randkę umówioną z miła dziewczyną, odwołała na 5h przed spotkaniem, że źle się czuje i generalnie żeby za tydzień znowu spróbować bo teraz zawalona robotą jest.

Cały tydzień smsy motzno, telefony wieczorne. Myślę sobie, że jest dobrze. Przyszedł dzień spotkania, dzwonię rano. Nie odbiera :) Piszę smsa czy dzisiaj się spotykamy i o której jej pasuje. Odpisała mi na smsa, ale zupełnie nie poruszając tematu spotkania. Chwilę popisaliśmy po czym ja nie odpisałem już jej bo nie chciało mi się ciągnąć rozmowy. Teraz do mnie piszę smsa "Czemu się nie odzywasz i co porabiałeś cały dzień" Odpisałem, że w niedziele odpoczywam. I co dostaję? :D


#logikarozowychpaskow
  • 9
@PsyRomancer: ja dość mocno nieśmiały jestem gdy dochodzi do momentów natury randkowej w przypadku osób których nie znam/znam słabo lecz chcę poznać, ale jak to się mówi

do odważnych świat należy

więc w tym wypadku panna mocno przegryw