Wpis z mikrobloga

Odnośnie pięknego słowa jakim jest ,,tolerancja"... #!$%@? mnie, że ktokolwiek nazywa mnie NIETOLERANCYJNYM, gdy powiem o swojej zasadniczej niechęci do muzułmanów. Otóż uważam siebie za osobę tolerancyjną.
Toleruję gejów i lesbijki, toleruję tych co nie czytają książek, toleruję również tych co je czytają. Toleruję Jezusa oraz jego brak, toleruję Buddę oraz Mahometa, nawet gdyby ten okazał się fanem reggae. Nie toleruję jednak wiary, wpośród której ruch fanatyczny rozszerza się, a jego ekstremiści są w stanie mordować gejów, lesbijki, tych co czytają książki, Jezusa, Buddę, tych co słuchają reggae czy jazzu... W imię wiary. Niech sobie wierzą w co chcą, jednak jeżeli ekstremizm tej religii opiera się na jej fundamencie (czyli samej wierze) to jest to dla mnie podstawa, by odrzucić jakąkolwiek tolerancję względem tych morderców. Nie chcę wszcząć rozmowy o samych muslimach, bo takich gównoburz już było na wykopie miliard, chcę po prostu wyrazić swój sprzeciw przeciwko nadużywaniu słowa ,,tolerancja", to prześciganie się w miłosierdziu i tolerancji zabije nas wszystkich. Już zabija.
#powazne #porozmawiajmy #dyskusja #lewactwo #tolerancja
  • Odpowiedz