Wpis z mikrobloga

Wykopki tak #!$%@? trzy po trzy, że mi ręce opadają xD
Owszem, Ubisoft od strony wydawczniczej to jedna z najgorszych firm, gorsza jest chyba tylko EA. Rucha graczy we wszystkie dziury, wydaje niepołatane gry itp

Ale stawiam pytanie: i co z tego? Jakie to ma dla niego znaczenie? Żadne. Dobra kasa będzie, okazja do zwiedzenia świata też... a do tego będzie pracował praktycznie ze śmietanką gamedevu! Doświadczenie, które tam zdobędzie jest bezcenne.
  • Odpowiedz
raczej zły pomysł bo opinie o pracy w gamedevie są złe.

@sojuz151: mowisz o pracy w gamedevie w polszcze, rajt? ;)


Hehehehehe.
Hehehe.
Hehe.

Nie chciałbym ci psuć humoru, ale jeśli myślisz, że hurr durr głupi polski gamedev, w ubisofcie to jest raj na ziemi, szczerze - postaraj się ostudzić emocje, bo cię spotka rozczarowanie.
  • Odpowiedz
@LooZ: myślę nad nią, mam jeszcze inną ofertę z KRK, również dobrze płatną - ciekaw jestem tylko, czy socjopata z atakami paniki w ogromnych skupiskach ludzi da sobie radę w Szanghaju :|
  • Odpowiedz
@PsichiX: Gdzie? CDPR? Przy którym projekcie w Ubi? Złap Michała Madeja albo Anię Madej - to twoi potencjalni szefowie, chętnie ci pewnie opowiedzą o Szanghaju. Mi opowiadali i ja bym tam nie pojechał ;) Z Ubi sporo osób ucieka w ostatnich miesiącach - nie bez powodu, ale to nie czas i miejsce ;)
  • Odpowiedz
@PsichiX: CDPR > przepaść > piekło > gówno > nic > bloober ;)

A info o crunchach w CDPR to mit i nie mit - są jak (prawie) wszędzie, tylko teraz w pełni płatne, faktycznie dobrowolne, itd. W Ubi też są ;)
  • Odpowiedz