Wpis z mikrobloga

@HuItaj: ja jak poszedłem w zeszłym roku bo miałem skierowanie to babeczka stwierdziła: "Wygląda na to, że jest pan zdrowy, ale skoro pan już tu przyszedł to dostanie pan skierowanie na badania" i dostałem skierowanie na rezonans (fajna sprawa, ale trochę kiepską muzykę puszczają, takie dziwne techno). A potem jeszcze zapytałem o coś innego i dostałem kolejne skierowania i leki i w sumie warto było