Wpis z mikrobloga

@newerty: od razu się poprawie nie "tytułowa" Caprica ;)
Ostatni odcinek ze sceną na stadionie miażdży. Co pare miesięcy sobie scenę powtarzam.

Battlestar Galactica też polecam - sam nie lubiłem takich seriali, ale po paru odcinkach się nawróciłem :)
@factorys: Wiem że nie tytułowa :) oglądałem Battlestar Galactica wiem o co chodzi z Cylonami i Capricą - btw dolecieli oni w końcu do Ziemi? Bo skończyłem oglądać jak lecieli w kierunku Ziemi.