Wpis z mikrobloga

#coolstory #truestory
Na stacji naprzeciwko mojego bloku, te same bezcelowe pytania co zawsze, zostały tym razem zadane sąsiadowi, który nie wytrzymał:

– Była tankowana benzyna?

– Nie było.

– Zaproponuję hot-doga z kawą w zestawie, podać?

– Nie, dziękuję.

– Jest karta na punkty?

– Nie ma.

– Myślał pan o założeniu?

– Proszę panią, czy pani mnie naprawdę nie kojarzy? Od pół roku, co drugi dzień kupuję tu piwo i ser i za każdym razem odpowiadam to samo, bo nie mam auta, nie jem hot-dogów i nie chcę żadnych punktów, tylko zapłacić za jedzenie. Nie może mi pani po prostu skasować tych piw i sera bez tego gadania?

– Ale ja mam tak w skrypcie.

tag do obserwowania / czarno-listowania #blackmancontent
Blackman - #coolstory #truestory
Na stacji naprzeciwko mojego bloku, te same bezcelo...

źródło: comment_N4Os1GKZhWeEPkGNHuusLgWQttLB4zY1.jpg

Pobierz
  • 8
@ZwyklyMarcin: a po co identyfikatory? Przecież znają gościa. Kłania się pewne zaufanie i tyle. Ewentualnie jak ktoś się uprze to może na kamerach sprawdzić. Ale najlepiej powiedzieć "tak mam w skrypcie" lub "taka praca". Bzdura, jest to po prostu zwykła ignorancja w najczystszej postaci. I zaklinanie rzeczywistości, że tak nie jest, nic nie zmieni.
@ksiak: W takiej pracy wypowiadasz kwestie ze skryptu odruchowo, z przyzwyczajenia. Poza tym zawsze może odbywać się kontrola w danym momencie przez cichego klienta lub regionalnego. Również kierownik może przywiązywać wiele uwagi do obsługi klienta. Ewentualnie sąsiad ma kija w dupie i przez pół roku przychodzi po ser i piwo, a nawet słowem się nie odezwie. W związku z tym pracownik nie czuje żadnej więzi z nim i traktuje go tak