[samotan]

#rower
Mirki czy podczas jazdy po lasach, polach spotkaliście się z jakimiś agresywnymi zwierzątkami typu dzik, lis, jenot ? Jak się wtedy zachować ? Co raz częściej jeżdżę w nieznane i ostatnio się zastanawiałem czy dałbym radę spierdzielić takiemu potworowi z lasu :D

[Da_R_ecky]

@samotan: Wystraszony opcją sikania w lesie w obecności lisa? ( ‾ʖ̫‾)

[Bialy_Mis]

@samotan: kiedyś psy mnie gonily

[samotan]

@Da_R_ecky: haha :D już wczoraj nad tym rozmyślałem ale faktycznie, ciekawy zbieg okoliczności :P

[dzester]

@samotan: lis nie jest agresywny :P jak można się bać lisa? :P rok temu wyskoczyło na mnie kilka małych dziczków :D a za nimi mamuśka biegła galopem :)

[samotan]

@Bialy_Mis: Burek mniejszy od kota potrafi podlecieć pod koła często przy zabudowaniach wiejskich :P

[bravenewworld63]

@samotan: jenot xD

[Drakalen]

@samotan: imo najlepiej zejść z roweru i spokojnie odejść. Jesli chodzi o dziki. Lisy mozesz olać.

[samotan]

@dzester: i co ? na drzewo czy dupa dziurawa ? :P

[kptant]

@samotan: Jak nic im nie zrobisz to będą zajęte swoimi sprawami. Dzika trzeba sprowokować, ale słychać go jak biega albo je. Najważniejsze to nie panikować.

[Bialy_Mis]

@samotan: dzika kiedyś spotkałem, ale się zatrzymałem i zerknal warknal poszedl

[R.....r]

@samotan: "Kto spotyka w lesie dzika, ten na drzewo szybko zmyka."( ͡° ʖ̯ ͡°)
Wiele razy spotykałem lisy, dziki, jelenie itd. - zawsze uciekały.
Większym zagrożeniem są psy.

[P.....k]

@samotan: Ja kiedyś się schowałem za drzewem. Tylko słyszałem ten tupot. Ale generalnie taka rada: dziki są mało zwrotne, więc jak Ciebie atakuje to nie uciekaj. Odskocz w bok i wyjeb mu w tyłek. :)

[piteerowsky]

@samotan: dzik tak, lis tak, sarna tak. uciekał lis, uciekała sarna, a jak się mija dziki to trzeba po prostu przeczekać, bo nigdy nie wiesz jak zareagują

[husky83]

lis nie jest agresywny :P jak można się bać lisa?

@dzester: Lisy często (ale rzadziej niż kiedyś) mogą mieć wściekliznę, a wtedy jest się czego bać :)

@samotan: mały dzik = odwrót, bo za małym warchlaczkiem będzie mamusia, niezbyt zadowolona, że ktoś podchodzi do jej maluchów...

Dzika trzeba sprowokować

@kptant: Dla lochy taką prowokacją może być po prostu bliska odległość do jej młodych

Psy. Moim zdaniem to najgorsze co

[kptant]

@husky83: Mi o to chodziło. ;)

[przemilcze]

@samotan:
- dzik - uciekł jak tylko mnie zobaczył, więc mimo zaskoczenia nie stał się agresywny,
- sarny i inne jelony - zwykle tylko przebiegają przez trasę, uważać tylko by nie stanąć im na drodze, bo mają to w dupie, taranują,
- kozy - tylko się gapią,
- krowy - od jednej musiałem spieprzać, jak ją przestraszyłem, ogólnie luz tylko nie zaskocz, by nie dostać kopytem w trybie obrony,
- bażanty,

[Fastboot]

@samotan: Bardziej niebezpieczne są koty. Siedzą na poboczu i w ostatniej chwili wpadają pod koła. Trochę kotów juz potrąciłem i bardziej to mnie przestraszyło niż dzik czy sarna. Mozna stracić równowagę i wylądować w rowie.
Kolejne uciążliwe zwierzęta to psy samotnie biegające po lasach i parkach.
Według mojego doswiadczenia dzikie zwierzęta nie atakują ludzi i wolą unikać kontaktu.
Ja lubię jeździć późno w nocy nawet koło 23.00 - jak wyglądała reakcja