Wpis z mikrobloga

@naprawalaptopow: Mam pytanie. Posiadam laptopa Asus n55sf. Laptop używany, więc bateria zdechła, ale cały czas siedziała w środku. Przez długi czas wszystko w porządku, i tak zawsze jest podłączony do gniazdka. Kilka miesięcy później zaczęły dziać się dziwne rzeczy ( ͡° ͜ʖ ͡°). Włączam kompa, działa kilkanaście minut, potem zacina się całkowicie, ale myszka się rusza na ekranie, i zmienia się czasem w kursor ładowania(nigdy nie wiem jak to się nazywa ( ͡º ͜ʖ͡º)). Resetuje kompa, przechodzi do pierwszej opcji w biosie nie bootującej się z dysku tylko z płyty. Drugi reset, przechodzę do biosa, patrzę a bios dysku nie widzi. Laptop nie był jakiś bardzo mocno rozgrzany, bywało gorzej. Zazwyczaj pomagało odłaczenie zasilania na kilka minut, a czasem trzeba było zostawić na kilka godzin. I teraz najdziwniejsze. Wyjąłem baterię. I problem zniknął raz na zawsze. Teraz wszystko jest ok. Ale nadal nie rozumiem czemu tak się stało? Pomożecie?( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • 2