Wpis z mikrobloga

@majonezowydrops: przecież między tyskim a tatrą nie ma różnicy w smaku. Jestem skłonny się założyć, że w ślepym teście 90% miłośników tyskiego czy żubra nie będzie w stanie stwierdzić, co jest co (szczególnie jeśli podać w sugerowanej przez producenta temperaturze).
@majonezowydrops: ale przecież to wszystko to są wysokoodfermentowane jasne lagery - piwa, które mają być możliwie zbliżone do wody. Marką Okocim to przynajmniej porter bałtycki jest firmowany, Perła też ma porter bałtycki w ofercie. A reszta to piwna bieda... Nie jestem wymyślny, po prostu Lech, jakaś jasna Łomża, Okocim jasne pełne czy Tyskie, Żubr, Żywiec, Harnaś, Tatra to sa sama liga.
@PanKara: ja tam pijam to, co mi smakuje, a cena nie ma jakiegoś wielkiego znaczenia - wyszedłem mentalnie z czasów studenckich, kiedy trzeba było na początek imprezy wypić cztery żubry.