[NapoleonV]

Ostrzegam, historia niesmaczna lecz niestety prawdziwa
Był u nas taki kapral, jż go zwolnili z 3,4 lata temu
Był (w sumie to jest, bo nie słyszałem aby zszedł z tego świata) straszliwi głupi. Nieżyciowy. Ogólnie taka mameja.
Być może kiedyś przedstawię kilka jego afer, ale dzisiaj tylko jedną
Jeździł do takiej Karyny, z którą dorobił się dzieciaka (co najśmieszniejsze-ma już 3kę gówniaków, z innymi facetami)
Raz opowiedział mi coś, czego nie zapomnę choćbym chciał. Co najgorsze zrobił to na palarnii pelknej szwejów (czyt. żołnierzy z poboru)
"Liżę minetę swojej, wiesz, języczkiem cipeczce, ale po ciemku bo żarówka w pokoju się spaliła. Kiedy skończyłem, idę do kibla się wylać, patrzę do lustra a ryj cały we krwi. Moja okresu dodała. hahahahahahaha"

3 dni jeszcze echo śmiechu 20 szwejów rozlegało się po okolicy...
#truestory #coolstory ? a na pewno #creepstory #przegryw

[hpiotrekh]

@NapoleonV: #czystyubaw

[cogis1213]

@NapoleonV: W sumie śmiechłem, ale przynajmniej rucha :D

[NapoleonV]

@hpiotrekh: hmm powiem tak- potem pilnował tych żołnierzy, także na krótko przed ich wyjściem do cywila i ta sytuacja nie sprawiła, że nabrali do niego dużego szacunku
z tego co pamiętam prawie go nie pobili nawet

[P.....1]

@NapoleonV: gdzie sluzysz? jaki stopien?

[aom]

No, wojsko to wrażliwe jest. Nie można im opowiadać o krwi. (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)