Wpis z mikrobloga

@Wafel1986: niestety sam musisz odfiltrowac sobie ogloszenia prywate :) nie ma strony tylko z prywatnymi anonsami :D czasem ewentualnie ktos napisze ze to rywatne oglsozenie i tyle :D a tak na marginesie to plac prowizje cebulaku :D
  • Odpowiedz
@Wafel1986: Jeśli chodzi o Bawarię to polecam też ogłoszenia z Süddeutsche Zeitung, chyba wydanie czwartkowe oraz lokalne gazetki darmowe które roznoszą po mieszkaniach.
  • Odpowiedz
@angelamerkel: Bardziej chodziło mi o stronkę typu olx, gdzie każdy może wrzucić ogłoszenie, a nie np. tylko zarejestrowane pośrednictwa. Co do prowizji, cóż, jest różnica między szukaniem rozsądnej oferty (oszczędność), a cebulactwem ( ͡° ʖ̯ ͡°)

@darck: @dkgkj: Dzięki za odpowiedzi. Pomogliście!
  • Odpowiedz
@onkel:
@Wafel1986: i na Kleinanzeigen i na immoscout posrednicy ukrywają się również jako prywatni. Tak jak mowilem - każde ogłoszenie trzeba przejrzeć. Wiekszosc mieszkan to pośrednicy a jak trafia się perelka (dobra lokalizacja. Tani czynsz itd) to mieszzkanie znika szybciej niż ciepłe buleczki.
Oszczędność to coś innego. Ty zydzisz na prowizję ;) typowe dla biednego polaka. A właśnie inne podejście napędza rynek :D a polak to by tylko za darmo
  • Odpowiedz
@Wafel1986: zalezy gdzie, jak szukalem w Monachium i okolicach to na ogloszenia z internetu byl zawsze casting (20 rodzin ogladalo mieszkanie jedna po drugiej, kazdy przedstawia zarobki, pelne przeswietlenie) - pozniej przesiadlem sie na lokalne gazety i to byl strzal w dziesiatke, polecam ta metode - czesto ogloszenia daja ludzie nie skomputeryzowani, mniejsza konkurencja.
  • Odpowiedz