Wpis z mikrobloga

Codziennie kupuję bilet w busie. Wczoraj kupowałam również i zawsze daje piątaka a pan wydaje 70 groszy reszty. Tak się złożyło, że pan kierowca nie miał i wydał mi tylko pisiont groszy. No to wiadomo, machnęłam ręką - izi, nic się nie dzieje panie kierowco. Dzisiaj wsiadam, standard - piątak i kierunek xyz- poproszę. Dostaję bilecik a pan mi wydaje bez słowa całe 90 groszy reszty i nawet się uśmiechnął.
Najlepsze jest w tej historii to, że się uśmiechnął, ponieważ nigdy się nie uśmiecha ani nie odpowiada na #dziendobry Jego lekki uśmiech zrobił mi dzień :)


#coolstory #truestory #pankierowca #pisiontgroszy
  • 13