Aktywne Wpisy
xfre +96
Szukam asystentki dyrektora*
Wymagania: normalne bez wymysłów znajomość ms 365, innych systemów można nauczyć się ciągu dwóch dni. Warunek znajomość języka angielskiego biegle, mile widziany francuski komunikatywny.
Kasa 8000-10000 brutto na UoP.
No nie zgadniecie jaki chłam zgłasza się 😂🤣
Moda na cv bez zdjęć rozwala mnie.
Przykład: zakolczykowana japa, wytatuowany ryj, włosy w kolorze tęczy...
Ludzie zapanujcie nad swoim wyglądem, bo potem nie da się na was patrzeć 🤡
*facet odpada,
Wymagania: normalne bez wymysłów znajomość ms 365, innych systemów można nauczyć się ciągu dwóch dni. Warunek znajomość języka angielskiego biegle, mile widziany francuski komunikatywny.
Kasa 8000-10000 brutto na UoP.
No nie zgadniecie jaki chłam zgłasza się 😂🤣
Moda na cv bez zdjęć rozwala mnie.
Przykład: zakolczykowana japa, wytatuowany ryj, włosy w kolorze tęczy...
Ludzie zapanujcie nad swoim wyglądem, bo potem nie da się na was patrzeć 🤡
*facet odpada,
Sl_w_k_1 +6
Mam syna z którym przez ostatnie 5 lat wakacje spędzaliśmy baaardzi aktywnie. W ramach wyjazdu uczestniczyliśmy zawsze w zawodach sportowych.
Na zasadzie rano start, godzina może dwie i potem wolne.
Odkąd pamiętam nie był szczęśliwy z tego powodu.
Teraz po raz pierwszy w życiu jesteśmy na wakacjach alliclusive.
Nic nie robimy, śpimy, jemy i leżymy.
Też nie jest zadowolony.
Jak można pomóc komuś kto cały czas widzi w połowie pustą szklankę?
#
Na zasadzie rano start, godzina może dwie i potem wolne.
Odkąd pamiętam nie był szczęśliwy z tego powodu.
Teraz po raz pierwszy w życiu jesteśmy na wakacjach alliclusive.
Nic nie robimy, śpimy, jemy i leżymy.
Też nie jest zadowolony.
Jak można pomóc komuś kto cały czas widzi w połowie pustą szklankę?
#
Jajka z sklepowej półki? Wolne żarty. Właściciel kurzej fermy z Selingenstadt wpadł na genialny pomysł i wypożycza zwierzęta. Chętnych nie brakuje a do klientów zaliczają się nie tylko osoby prywatne ale i firmy, instytucje a nawet szkoły!
Kury z fermy Michaela Lüfta w Selingenstadt (niedaleko Offenbach) znoszą naprawdę złote jaja. Czym odróżniają się od innych sobie podobnych zwierząt? Tym że można je wynająć. Z oferty „Rent a Huhn” („Wypożycz kurę” – przyp.red.) korzystają osoby prywatne, firmy, instytucje a nawet szkoły czy domy starców.
Rolnik otworzył swoją „wypożyczalnię” w 2013 roku z miesiąca na miesiąc zwiększając liczbę kur. Zwierzęta są starannie selekcjonowane a na fermę trafiają tylko te, które można pogłaskać. Obecnie 48-letni Michael Lüft posiada blisko 600 zwierząt z czego 250 udostępnia innym. Kury są średnio wynajmowane na dwa tygodnie. Koszt „wypożyczenia” 5 zwierząt to 118 euro. W cenę jest wliczony pokarm, kurnik oraz sprzątanie. Wypożyczający może liczyć na 3-4 jajka dziennie. „Kury to nie maszyny” – wyjaśnia Lüft na łamach „Die Welt”.
Sam projekt mimo tego, że jest traktowany z przymrużeniem oka, spełnia również rolę terapeutyczną. Kontakt z kurami przywołuje u cierpiących na demencje mieszkańców położonego nieopodal fermy domu starców miłe wspomnienia z przeszłości. Gospodarstwo jest również chętnie odwiedzane przez dzieci z pobliskiego przedszkola. „Nie chcę żeby dzieci myślały, że jajka biorą się z sklepowych półek.” – mówi rolnik.
Kury Michaela Lüfta pracują w pocie czoła tylko dwa lata. Później… są szlachtowane i trafiają do zupy.
#alejaja #niemcy #niemcynews #niemcywiadomosci #ciekawostki