Wpis z mikrobloga

"Jakub Lendzion przez sześć tygodni uczestniczył w terapii „leczenia” homoseksualizmu w radomskim stowarzyszeniu Pomoc 2002. Jakub jest działaczem KPH, jawnym gejem - na potrzeby reportażu TVP został "Łukaszem", który chce się „wyleczyć” z homoseksualizmu.

O guru radomskiej organizacji Jakub mówi: „W 15 minut zdiagnozował, że jestem homoseksualny dlatego, że łączy mnie niezdrowa relacja miłości z mamą. Powiedział mi, że on też kiedyś był homoseksualny, ale wyleczył się, gdy zaczął podróżować i żyć samodzielnie. Żartował nawet, że sam nie wie, ile może mieć dzieci rozsianych po świecie z różnych związków z kobietami. (…) Oprócz rozmowy, głaskał mnie, przytulał, dwa razy poprosił, bym położył mu głowę na piersi, a potem na udach. (...) Raz zaproponował, bym się rozebrał do naga. Nie skorzystałem. Podobno zdarzało się, że z innymi chłopakami sypiał w jednym łóżku. (…) Masturbacja była zakazana, kto nie wytrzymał i jednak sobie ulżył, musiał o tym powiedzieć i zapłacić karę – od 50 do 150 zł”.

O innych uczestnikach terapii Kuba mówi: „Twierdzili, że są heteroseksualni, jak wszyscy, tylko mają odczucia homoseksualne, które są wynikiem jakiejś traumy. (…) Wszyscy, z którymi rozmawiałem, zgodnie utrzymywali, że terapia działa."

O praktykach Stowarzyszenia Pomoc 2002 została powiadomiona prokuratura. Kuba: „Mam nadzieję, że zostanę przesłuchany w charakterze świadka. Czekam na wezwanie. Jeśli dzięki nagłośnieniu sprawy choć jeden chłopak przestał wierzyć, że może „wyleczyć” homoseksualizm i nie zgłosi się na podobną „terapię”, to było warto. Mam nadzieję, że organizacje typu Pomoc 2002 odejdą w końcu do historii”.

#leczeniehomoseksualizmu
  • 4