Wpis z mikrobloga

@Lilac: Ja myślę że coś takiego może się stać pod wpływem chwilowego zaślepienia umysłowego ( ͡° ͜ʖ ͡°) które zazwyczaj mija już po wszystkim. Często pomaga w tym również alko. Niby wszystko robisz świadomie ale później człowiek uzmysławia sobie, że to był jednak średni pomysł. Ale koniec końców i tak będzie kupa szczęścia ( ͡º ͜ʖ͡º)
@hajs86: To nie jest wpadka tylko chwila uniesienia i jak czytam że ktoś ma dziecko z wpadki to wyobrażam sobie takie scenariusze że skończył w gumce zapomniało się o tym i po 30min na chwile wszedł bez gumki i okazało się że wpadka bo jakimś cudem plemniki zachowały się na penisie albo jechał chwile bez gumki i plemniki w płynie ejakulacyjnym zapłodniły partnerkę
@Lilac: Jak dla mnie wpadka to coś nieplanowanego, więc mój przykład się pod to łapie. Oczywiście każdy może to sobie inaczej tłumaczyć. Nie mniej jednak my z żoną też jakoś nie potrafimy ogarnąć czegoś takiego jak "przypadkowe" zajście w ciążę. Wg mnie musi być konkretne zalanie formy (bardziej lub mniej świadome) żeby kobieta zaszła w ciążę.
@Lilac: @hajs86: Jak wyglądała nasza małżeńska wpadka? Ano tak, że z powodów związanych z gospodarką hormonalna moja żona nie mogła zajść za pierwszym razem. Po dwóch latach terapii się udało i we wrześniu będzie rok od narodzin pierwszego dziecka. Widocznie po porodzie coś się w jej organizmie przestawiło skoro "zaskoczyła" praktycznie po pierwszej miesiączce po ciąży