Wpis z mikrobloga

Mam pomysł na imigrantów:
- załóżmy własną legię cudzoziemską
- min. 5 lat służby w zamian za prawo pobytu w PL
- w ciągu 5 lat wyślijmy ich na "misję stabilizacyjną" czyli do Syrii, gdy UE da kasę a ONZ mandat.
Podczas IIWŚ tysiące Polaków korzystało z uprzejmości krajów alianckich i formowało oddziały aby spełnić patriotyczny obowiązek i walczyć o wolność ojczyzny. Nie jesteśmy sojusznikami Syrii, więc nie mamy takiego obowiązku, natomiast możemy mieć z tego profity:
- zasób młodych i silnych szeregowych bez praw emerytalnych do ewentualnej obrony granic,
- służba będzie obowiązkowa, więc wszyscy mężczyźni w wieku 17 - 40 lat do koszar, pod twardego buta polskich oficerów, bez meczetów i duchownych, z 5-letnim programem socjalizacji i m.in. nauki języka. Dezercja równa się deportacja dla całej rodziny + dożywotni zakaz wstępu do UE.
Jesteśmy gościnnym i tolerancyjnym krajem, najlepsze co możemy dać biednym uchodźcom to szansę na prawdziwą wolność w ich własnym kraju, zemstę na terrorystach, możliwość odbudowy kraju oraz samostanowienia wzbogaconego o poznane w Polsce tradycje demokracji, pokoju i tolerancji. Realizacją takich właśnie pomysłów powinien zająć się Donald Tusk.
  • 3