Wpis z mikrobloga

@Udowodnij_albo_zamilcz: Raczej powinieneś pytać Sceptyczki, nie mnie ;)

Najbardziej znany jest Sextus (Sekstus też występuje) Empiryk i jego dzieła, w których zawarł swoje myśli, a także sporo poglądów Pyrrona, założyciela szkoły. Polecali nam również Agryppę, ale przyznam się bez bicia, że nie czytałam żadnego tekstu. :3
  • Odpowiedz
@Darnok19: śmiało, nikomu nie powiem :D

p.s. pamietam ze bylo cos o czym wspominales w wątku z zakonnicą, o jakies "sceptycznej ksiazce"... ale nie odpisales mi :( do teraz mnie to boli na duszy...
  • Odpowiedz
@Darnok19: na dzień dzisiejszy nie jestem w stanie niczego polecic ponieważ zaczynam swoją przygode ze sceptycyzmem i "katuje" wers po wersie Sekstusa.

Dziekuje Ci za tytuly.

p.s. Nietzsche - moj ulubony "moralista" jako sceptyk, spora niespodzianka.
  • Odpowiedz
@Darnok19: No tak, to jest właśnie dziwne u Fryderyka że jednoczesnie zachywacjac sie nihilizmem jest "jakiś" i ma swoja moralność ktora jak w moim odczuciu dała droge ideologii takiej jak narodowy socjalizm. Ale poza "tak rzekl zaratustra" nie przeczytalem nic wiecej jeszcze wiec moze moje wrazenie jest mylne.

A wracając do samego sceptycyzmu to w sekstusie zachwyca mnei ta konkretnosc, to pisanie argumetami, zestawianie ich. Jednak bolączką jest mocna nieaktualność, brakuje
  • Odpowiedz
@Darnok19: możliwe, ale cieżko by rozsądzić czy jakaś racja (moja lub twoja) istnieje :)

Mam jeszcze ostatnią proźbę. Wiedząc że lubie dużo konretów i argumetów... od czego z tego stosu książek mam zacząć? Pokieruj mą zbłakaną duszę :)
  • Odpowiedz