[sierzchula]

Jeszcze trochę i będziemy uciekać do Rosji w poszukiwaniu normalnego życia #islamizacjaeuropy

[t.....4]

@sierzchula: możesz już uciec, znajdziesz pracę, mieszkanie... Potem może być trudno, kiedy do Rosji napłyną setki tysięcy uchodźców z Polski.

[A.....5]

@sierzchula: ty możesz uciekać już dzisiaj:)

[sierzchula]

@Annak1975: Chwilowo jestem bardzo blisko centrum akcji, #belgia ;)

[A.....5]

@sierzchula: Putin czeka na ciebie jak na Depardieu! O ile nie jesteś gejem.

[sierzchula]

@Annak1975: Może i by czekał gdybym miał tyle pieniędzy co wspomniany francuz. O ile dobrze pamiętam, to teraz wrócił z Rosji do Belgii i zza granicy przygląda się magii, która ma miejsce we Francji :)

[A.....5]

@sierzchula: W Rosji czeka na ciebie rozwinięte społeczeństwo obywatelskie i sprawny, wolny od korupcji aparat urzędniczy....

[sierzchula]

@Annak1975: Tworząc wpis, miałem na myśli, że może mieć miejsce sytuacja, gdzie właśnie Rosja ze swoim stanem umysłu (czyt. korupcja, patologia i inne dziwadła) może się okazać bardziej zbliżona do normalności, niż "przejęte" kraje europejskie.

[A.....5]

@sierzchula: zmień tabletki

[sierzchula]

@Annak1975: Nawet jakby szanse na islamizację europy były bliskie zeru, to wciąż będzie to prawdopodobny scenariusz, który może mieć miejsce.

[A.....5]

@sierzchula: Jesteś katolikiem?

[A.....s]

@Annak1975: Przepraszam, ale co ma katolicyzm do postu użytkownika @sierzchula?

[A.....5]

@Adrastos: a ty czego chcesz?

[A.....s]

@Annak1975: Zadałem pytanie, to oczekuje mądrej odpowiedzi.

[sierzchula]

@Annak1975: nie, i trochę grzeczniej tutaj.

[A.....5]

@Adrastos: Jeśli jest katolikiem, to powinien być wolny o rasizmu i totalitarnych ciągot. -> można z nim pogadać. Jesli to jakiś ateusz, to kto go tam wie. Może być komuchem, albo jakimś nazi:p

[A.....5]

@sierzchula: wyznajesz jakąś religię?

[sierzchula]

@Annak1975: Sprawa prywatna, aczkolwiek czy w coś wierzę czy nie, nie ma wpływu na logiczne myślenie w moim przypadku. I nie łącz wierzeń z poglądami, nie zawsze idą w parze. A w ogóle, to rok temu poznałem muzułmanina który jest świetnym kolesiem, wyznaje swoją wiarę, ale nie robi mu problemu że ludzie w okół niego są odmienni z jego punktu widzenia. A jak poszliśmy razem coś zjeść, to on jadł tam