Wpis z mikrobloga

- Szczerze mówiąc, nie byliśmy szczęśliwi w Manchesterze. Na początku trochę tak, ale potem sprawy się skomplikowały. Życie w Anglii jest trudne dla kogoś z Ameryki Południowej. Niektórzy się dostosowują, a dla innych to bardzo trudne - komentował Di Maria.

- Nie dogadywałem się z trenerem. Wierzę, więc, że decyzja o przejściu do PSG była najlepszym rozwiązaniem. Po włamaniu do mojego domu, zostanie nie było rozsądnym wyjściem. Moja rodzina nie była szczęśliwa, a moja córka cierpiała.

- Decyzję o odejściu podjąłem przed wyjazdem na Copa America. Pojawiła się okazja do dołączenia do PSG. Mogłem tam trafić już rok temu, przed wyborem Manchesteru United. Widocznie gra w Paryżu była mi pisana. Jak dotychczas, nasze życie bardzo przypomina to, które wiedliśmy w Hiszpanii czy Portugalii. Tak więc jestem w 100% zadowolony - zakończył Di Maria.


zapomnial dodac ze u nas trzeba grac i utrzymywac najwyzszy poziom caly sezon, a w psg moze zagrac kilka spotkan dobrze a szejki beda i tak zadowolone
#united
  • 7
@pqp_1: mysle ze duzo by mu dal spokoj psychiczny. Jak rodzina jest codzien niezadowolona a to przez to ze akurat pracujesz gdzie pracujesz to masz metlik w glowie. Ja go rozumiem ale zastanawiam sie tylko czemu mowil ze bedzie walczyl o miejsce w skladzie..