[straw]

Przez ostatnie pół roku ćwiczyłem 3 razy w tyg FBW 5x5, nabrałem trochę siły, zdecydowanie lepiej wyglądam i tym samym lepiej się czuję. W następnym tyg. robię sobie wolne i chciałbym zapytać czy po przerwie lepiej dalej kontynuować taki trening (obecnie texas method - który notabene bardzo mi się podoba), czy lepiej zmienić na 2-3 miesiące jego formę np. na trening z mniejszymi ciężarami, a za to w większym zakresie powtórzeń (myślałem nad czymś w stylu HST), a potem znowu wrócić do FBW? Chodzi o to, że niekoniecznie zależy mi na tym, żeby być bardzo silnym i np. brać 2xBW w przysiadzie...
Moje dość skromne wyniki: strengthstandards.co
#silownia #mikrokoksy

[feniks_pn]

@straw: fajna stronka btw na klate i żółnierskie wychodzi mi advanced :) ego rośnie

[piaskun87]

@straw: to zależy od ciebie. Możesz dla odmiany spróbować np. HST i kiedyś wrócić do FBW, który jest IMO świetnym treningiem.

Ja obecnie drugi raz startuje z 'Bill star 5x5' - szybki, prosty i daje popalić :)

[straw]

@piaskun87: Właśnie mi bardzo pasują tego typu treningi np. squat, bench press, ohp, deadlift, bent over rows jako główne ćwiczenia i do tego jakieś dodatkowe typu chin-up, dips. Szybko, prosto i przyjemnie. Ale zastanawiam, się, czy okresowa zmiana zarówno ćwiczeń jak i zakresu powtórzeń dobrze mi zrobi.