Wpis z mikrobloga

Nie widzę sprzeczności w byciu polskim narodowcem i interesowaniu się albo zafascynowaniu kulturą bliskiego wschodu.


@Frank_Costello: Zafascynowanie to jedno. A przekłamywanie obrazu to coś innego. Głównym argumentem lewicy co do przyjmowania nieograniczonych ilości muzułmanów jest ich stwierdzenie, że "to tacy sami ludzie jak my, a patologie/terroryzm/fanatyzm zdarzają się wszędzie". Tymczasem to kultura (i motywująca ją religia) jest czołowym powodem tego całego bałaganu.

@nieumiemtanczyc: Tak, o tym.

Dobrze wiecie, że poniżenie,
  • Odpowiedz
Widać, że chodzi tu o przedstawienie muzułmanów jako ofiar jakiejś nagonki, która ma na celu przekłamywanie prawdy o tej religii.


@ja_tu_tylko_na_chwile:
O co poprosił Ajatollah: o szukanie motywacji tych co serwują nam informacje o Islamie oraz starania sie o info z pierwszej ręki.
Stary co w tym złego? o.O
  • Odpowiedz
@artpop: albo nacjonalizm albo ujednolicenie do szarości. Wielość kulturowa może utrzymywać się tylko wtedy, gdy ludzie różni kulturowo żyją na różnych obszarach i poruszają się głównie w obrębie swojego społeczeństwa. W przeciwnym razie albo getta (co zawsze prowadzi do zamieszek, linczów a nawet ludobójstw) albo triumf prymitywnej kultury popularnej made in USA, która oferuje jednolity i prosty do przyjęcia wzorzec. Pojmijcie to lewaki ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@alosza_:
Po pierwsze nacjonalizm w dużym stopniu odpowiada za zniszczenie kultury regionalnej, co prowadzi do wniosku że doprowadził do zubożenia kultury.
Po drugie do bogactwa kulturowego lepiej niż nacjonalizm przyczyniłaby się koncepcja "tysiąca Lichtensteinów" Hoppego.
Po trzecie, umie ktoś wyjaśnić, z jakiej racji, naród, ten prawie nieistniejący byt ma być najważniejszy od ze wszystkich, ważniejszy od mojej rodziny albo wspólnoty religijnej?

Po czwarte jeżeli przyjąć, że jednostki są nośnikami kultury, można
BRTM - @alosza_: 
Po pierwsze nacjonalizm w dużym stopniu odpowiada za zniszczenie k...

źródło: comment_mupRt1VPrZxgKxmyRrC7GD7Kw3grSBFA.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@BRTM:
1-2) Nacjonalizm jest kompromisem pomiędzy koniecznością zapewnienia państwu przetrwania a umożliwieniem rozwoju pluralizmu kulturowego. Koncepcje malutkich państewek byłyby świetne ale są tak samo abstrakcyjne jak poglądy anarchistów ukraińskich walczących na początku XX wieku z rosyjskim bolszewizmem. Machno i inni anarchiści wyobrażali sobie świat (a przynajmniej Ukrainę) jako setki samodzielnych państw-miast, coś na wzór greckich polis. Niestety nie za bardzo było wiadomo jak to miało utrzymać się przy życiu mając pod
  • Odpowiedz