Wpis z mikrobloga

Dzisiaj po raz kolejny na własnej skórze doświadczyłem #logikarozowychpaskow, już powoli przestaję się łudzić że znajdę jakąś bez tego #!$%@? xD
Trzy dni temu spotkałem się z różową poznaną przez jeden ze stulejarskich portali randkowych, wygląd 7,5/10, charakter 10/10, jak się wydawało nieskalana przez #logikarozowychpaskow, w ogóle cud, miód itd.
Ustawiliśmy się, no i standard jak to zazwyczaj na randkach, widać było zainteresowanie z jej strony, sam też dawałem jej kilka znaków i tak zleciał nam miło czas. Pół godziny po rozstaniu, sms od niej że było super, och, ach i czy jutro mam czas bo już tęskni, niestety obiecałem ojcu że wpadnę do niego i pomogę mu z remontem, więc napisałem że też mi się podobało, ale mam czas dopiero pojutrze. Potem jeszcze parę czułych sms i do spania, pomyślałem że super, szansa na wyjście z #tfwnogf po 9 miesiącach.
Na drugi dzień wieczorem piszę do niej czy to spotkanie jutro pasuje jej tak koło 18, mija godzina, druga, zero odpowiedzi, no to dzwonię, nie odbiera, myślę sobie - zajęta czymś, ok.
Następnego dnia dzwonię jeszcze 2 razy, popołudniu i wieczorem, też nie odbiera, nie to nie, idę na piwo.
Przed chwilą dostałem sms "Nie dzwoń, mam chłopaka" xD Nosz #!$%@?, myślałem że zrobię zaraz komuś krzywdę, powiedzcie mi co takie laski mają w głowie, bo nawet jakby miały chociaż gówno to by takiego czegoś nie #!$%@?ły.
#truestory #rozowepaski #niecoolstory #podludzie
  • 211
@penis14: Rozumiem, ale odebrałem to jako krytykę dziewczyny, która szybko sobie kogoś znalazła. Różnica jest taka, że ta twoja miała do tego pełne prawo, a ta od OP zachowała się nie w porządku.
@penis14: Bo jedna (ta od OP) się umówiła na kolejne spotkanie i na drugi dzień się wykręciła - tak się nie robi. A druga (od geja) po prostu skończyła się spotykać z jednym facetem i zaczęła z drugim - normalna kolej rzeczy.
@penis14: a ty czytałeś?

czy jutro mam czas bo już tęskni, niestety obiecałem ojcu że wpadnę do niego i pomogę mu z remontem, więc napisałem że też mi się podobało, ale mam czas dopiero pojutrze. Potem jeszcze parę czułych sms i do spania, pomyślałem że super, szansa na wyjście z #tfwnogf po 9 miesiącach.

Wynika że się umówili. Poza tym okazuje się, że faktycznie miała chłopaka, jak widać.