Wpis z mikrobloga

@Viscop: Ciężko to zdefiniować, czuć że to mięso wołowe, część przy końcu języka jest dość sprężysta i im dalej końca jezyka tym mięso jest bardziej delikatne, rozpływające się, delikatnie włókniste. Bardzo cięzko jest opisywać smak, szczególnie tak niestandardowego dania jakim jest ozor. Jeżeli gdzieś zobaczysz to weź, nie jest bardzo drogie, robi się łatwo (ale dość długo) a smak wg. mnie daje porównywalne doznania co polędwica
  • Odpowiedz