Wpis z mikrobloga

Mircy, pamiętajcie o ochronie słuchu na koncertach. Nagłośnieniowcy w naszym wspaniałym kraju nie znają umiaru, i chociaż dzisiaj jadę na koncert, gdzie nagłośnienie będzie umiarkowane, to biorę ze sobą zatyczki. Długotrwała ekspozycja na dźwięk o wysokiej głośności może spowodować chwilowy bądź trwały uszczerbek słuchu. Już kilka razy mi się te cacka przydały. Polecam również zwykłe zatyczki jednorazowe z apteki, koszt około 2 zł.

#oswiadczenie #koncerty #muzyka i zaspamuję jeszcze #produkcjamuzyczna bo to niektórzy z Was tak tymi heblami szurają pod sufit.
Roszp - Mircy, pamiętajcie o ochronie słuchu na koncertach. Nagłośnieniowcy w naszym ...

źródło: comment_jF3DeUpalUgUc5l4xEAJ5WCbWM0zr3UN.jpg

Pobierz
  • 16
@amiga500: Dokładnie, już kilka razy widziałem później agentów z zakrwawionymi uszami po takich gigach
@MrFisherman: jak jest za głośno, to nic nie usłyszysz, a jeszcze ryzykujesz uszkodzenie słuchu. Jak w takich warunkach włożysz zatyczki, to nie jest tak że nic nie słyszysz. Po prostu słyszysz ciszej, czyli tak jak być powinno. Od siebie dodam, że czasami w zatyczkach muzyka na koncercie brzmi o wiele lepiej. W zasadzie prawie zawsze.
P.S.
@Roszp: Haha, małe coolstory.
Jeszcze za studbazy miałem delikatną kłótnię współlokatorską, przypieprzaliśmy się do siebie o byle duperele. Ot nagle muzyka gra (której zawsze wspólnie z głośników słuchaliśmy) i komuś to przeszkadza, słyszę - "załóż #!$%@? słuchawki chociaż", no to zakładam, a pod słuchawkami stopery w uszach, wzmocnienie dźwięku na max i jazda ]:>

Polecam stopery do uszu dostępne w sklepach Rossmann. komplet chyba 4, czy 5 par kosztuje poniżej 5
@kroxintu: Są jeszcze z masy woskowej, bardzo wygodne bo nic nie upychasz - rozgrzewasz masę w dłoni, ugniatasz chwilę, wpychasz do kanaliku i stoper samoczynnie układa się w odpowiedni kształt. Tylko teraz bardzo ważna rzecz: masy należy wziąć wystarczająco dużo, ale nie na tyle żeby uciekała z ucha. Jeśli nałoży się jej za mało, to potem potrzeba pomocy przy wyciąganiu, znam jeden taki przypadek ( ͡° ͜ʖ ͡°
Po co jechać na koncert z zatyczkami w uszach? To tak jakbyś poszła do kina w ciemnych okularach żeby sobie wzroku nie popsuć :)


@MrFisherman: Zdziwiłbyś się jak klarowna staje się muzyka na koncercie, kiedy masz w uszach zatyczki i średnie\wysokie tony nie jebią ci w bębenki. ( ͡° ͜ʖ ͡°)