Wpis z mikrobloga

@asia93: Zaczęli mnie wyzywać od atencyjnych #!$%@?, więc zmiana nastąpiła
@paqo: U mnie też, dlatego potem jest już tylko " tak". Kiedyś pracowałam z taką laską co sepleniła i miała kolczyka na zębie (tak, na zębie) i mówiła do mnie dużo, kazała coś tam zrobić a ja tylko "okej" a za kilka minut się pluła (dosłownie) dlaczego robię jej na złość i nie zrobiłam tego, co obiecałam zrobić xD
@CzerwonaPapryka1: @Kaczorra: no właśnie z tym "tak", "okej" i podobnymi niezobowiązującymi odpowiedziami się kiedyś nadziałam. Dziewczyna o przeraźliwie cichym głosie coś do mnie powiedziała, a ja po powtórzeniu 3 razy "co?" dałam sobie spokój i rzuciłam tylko "mhm" i się uśmiechnęłam, a ona do mnie już głośno "No to w końcu wiesz, która godzina, czy nie?" ( ͡° ʖ̯ ͡°)