Wpis z mikrobloga

@piotrass007 Myślałem o Białorusi, byłeś może?. Zastanawiam się też nad Szwajcarią, którą musiałem ominąć w tym roku. No i może jakiś minitrip nad może śródziemne tak żeby posiedzieć na plaży.

@wtf24 Na Ukrainie byłem we wrześniu, chociaż tylko sam Lwów.
@MG78: Nie byłem jeszcze, ale muszę się wybrać. Z tego co widziałem to jest tam niezły porządek, całkowicie inny niż to widzimy w przekazach medialnych. Pojeździłbym w poszukiwaniu starych polskich zamków i pałaców. Szwajcaria droga, ale piękna. Dzikie plaże nad Morzem Śródziemnym (jeśli takie w ogóle jeszcze są) też są kuszące.
@piotrass007 Droga albo i nie, zależy jaki wybiera się sposób podróżowania.

Mój pierwszy trip w tym roku to 27 dni i:
Polska - Czechy - Austria - Włochy - Francja - Monako - Andora - Hiszpania - Gibraltar - Portugalia - Niemcy (tylko przejeżdżaliśmy) i koszt to było około 1900 na osobę + dodatkowe wydatki około 500 czyli razem 2400 wszystkich kosztów.
Zastanawiam się tylko, czy nie rozbić przyszłego roku na kilka krótszych wypraw. Kusi mnie też udział w La Tomatinie :)
@MG78: Ukrainy praktycznie nie znam, bo też widziałem tylko Lwów, w Mołdawii byłem na chwilę w Kiszyniowie i troche się pokręciłem po Tyraspolu i Benderach, ale bardzo mi się podobało. Rumunia to takie troche moje marzenie, ale nie słyszałem, by ktoś kto był nie polecał.