Wpis z mikrobloga

@paziu: dlaczego wiecznie mówi się tylko o prawach kobiet? Pomijając gwałty te kobiety doskonale wiedziały, że po seksie istnieje szansa na poczęcie dziecka. Miały prawo nie uprawiać go. To było ich prawo, którego absolutnie nikt nie powinien im odmawiać. W momencie, w którym pojawia się dziecko trzeba brać pod uwagę nie tylko prawa matki ale i tego dziecka.
@InsaneMaiden własne życie > cudze.
Dopóki nie istnieje technologia wyjęcia zarodka/płodu z organizmu i podtrzymania jego rozwoju, dopóty kobieta jest jego inkubatorem (z biologicznego punktu widzenia) i ma pełne prawo decydować o własnym ciele.

Przez fakt rozwoju technologicznego jesteśmy w stanie utrzymywać ciąże, a później takie zdeformowane dzieci, które absolutnie nie mają szans na samodzielną egzystencje (a i sama natura tej egzystencji jest z moralnego punktu wątpliwa).

Płód to płód, to rozwijające