Wpis z mikrobloga

Czy ludzie na drogach są AŻ TAKIMI DEBILAMI? Drugi dzień z rzędu zostałem strąbiony, bo co? Bo nie wjechałem na skrzyżowanie, które było zablokowane. Noż ku*wa co jest z tymi ludźmi? I co mi da, że podjadę 5 metrów i zblokuję prostopadły ruch? I trąbi ci taki z twarzą myślą nieskalaną! Aż kawy już pić nie muszę, tak mi się ciśnienie podniosło...

#gorzkiezale #poznan #polskiedrogi #prawojazdy
  • 64
  • Odpowiedz
@SoldierPL: A najlepsza część z dzisiaj jest taka, że jak już mogłem przejechać skrzyżowanie, to dumny kierowca BMW ruszył z kopyta za mną i stał centralnie na pasach.
Wczoraj taki manewr odwalił kierowca ciężarówki. A poniedziałek niech zrobi tak taksówkrzach i będzie komplet.
  • Odpowiedz
@Bruniasty: No bo przecież jak wjedziesz, to później przejedziesz, a jak staniesz przed i światło się zmieni na czerwone to będziesz stać jeszcze dłużej ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
@Bruniasty: Myślałem, że tylko ja tak mam, że staram się nie wjeżdżać na skrzyżowanie jak nie dam rady go opuśić/zatrzymać się tak aby nikomu nie przeszkodzić.


CZEMU NIE JEDZIESZ FAJFUSIE PRZECIEŻ ZIELONE MAMY
  • Odpowiedz
@Bruniasty: a kolejna sprawa to niewpuszczanie samochodów na zamek. Z moich doświadczeń najczęściej to kierowczynie mają z tym problem, podjeżdżając na zderzak auta jadącego z przodu, byle tylko nie wpuścić cwaniaka wpychającego się lewej / prawej.
  • Odpowiedz
  • 65
@anonim1133:
@Bruniasty: Dobrze że przynajmniej kilku ogarnia żeby nie pakować się na skrzyżowanie, którego nie można opuścić. Ja podobnie, jak widzę że nie zjadę, to się nie pcham. Za to bardzo lubię trąbić na kretynów blokujących to skrzyżowanie, kiedy to ja jestem na prostopadłym- wtedy taka panika maluje im się na twarzy, że aż miło. No ale skoro widzieli, że ogon kończy się na środku skrzyżowania a i tak wjechali,
  • Odpowiedz
a kolejna sprawa to niewpuszczanie samochodów na zamek. Z moich doświadczeń najczęściej to kierowczynie mają z tym problem, podjeżdżając na zderzak auta jadącego z przodu, byle tylko nie wpuścić cwaniaka wpychającego się lewej / prawej.


@Maciej123: ze jazda na suwak w Polsce to jest taki problem, ze wpuszczanie to jedno, a ustawianie sie odpowiednio wczesniej na dwoch pasach to drugie - i to drugie mocno kuleje. Wtedy nie dziwota, ze nikt
  • Odpowiedz
@Maciej123: ciekawe, bo mi na ogonie zawsze siedzi facet. Przyklejony do zderzaka, bo jest pół metra bliżej. Olaboga, jak w korku nie staje na pasach albo co gorsza nie blokuje bocznych uliczek i jakiś cfaniak moze z niej wyjechać to tez obrywam klaksonami i widze w lusterkach twarz #!$%@? buraka "bo glupia baba moze przejechać parę metrów do przodu"
  • Odpowiedz