Aktywne Wpisy
Revvvvvvvvvvvvvvvv +224
W nawiązaniu do tego wpisu
Poszedłem z tym w końcu do dyrektora, bo baba na lekcji cały czas wbijała mi od tamtego czasu szpileczki i co chwila nawiązywała do tego tematu, dodając jakieś ironiczne komentarze, raz mi mówiąc, że mnie wywalą z roboty, wprost nazwała mnie "wrogiem" (nie tylko przy klasie, ale też rozpowiadała w młodszych klasach, że w wyższych klasach ma "wroga" xD)
Po paru dniach wezwali mnie do biura dyra
Poszedłem z tym w końcu do dyrektora, bo baba na lekcji cały czas wbijała mi od tamtego czasu szpileczki i co chwila nawiązywała do tego tematu, dodając jakieś ironiczne komentarze, raz mi mówiąc, że mnie wywalą z roboty, wprost nazwała mnie "wrogiem" (nie tylko przy klasie, ale też rozpowiadała w młodszych klasach, że w wyższych klasach ma "wroga" xD)
Po paru dniach wezwali mnie do biura dyra
kaspil +142
Kupowanie używanego samochodu jest jak taplanie się w gównie, dosłownie wszyscy kłamią, starają się z ciebie wycisnąć ostatni grosz i wrzucić na minę.
stresuje się przed rozmową o pracę. Nie jestem pod ścianą - cały czas pracuję, ale chciałbym coś zmienić i rozwijać się dalej (lvl 24), a tu gdzie jestem zastój od roku. No i niby nie czuje się taki najsłabszy (automatyka), ale nadal wiem, że wiele mi brakuje i obawiam się, że jak przyjdzie co do czego to zjem wielką, śmierdzącą kupę zamiast dobrze się zaprezentować. Jakieś sposoby na opanowanie stresu (poza żebraniem o plusy)?
#rozmowakwalifikacyjna #kiciochpyta #pomocy
sam stosuje taki sposób. dzięki temu m. in. już wiem, do jakich firm w przyszłości się nie zgłaszać (np. takie combo: PRL